Czy jesteś w Związku Karmicznym?

Jest między wami związek karmiczny i to dosyć głęboko zaznaczony. W przypadku związków karmicznych to jest tak, że przyciąganie stron zawsze jest i nawet jeżeli będzie jakieś rozstanie, na jakiś czas drogi partnerów się rozejdą, to i tak los po raz drugi czy kolejny w przyszłości ich połączy. Wspólnie macie liczbę karmiczną 16 - karmę miłości i związków, ona jest o tyle trudna, że bezpośrednio oddziałuje na sferę uczuciową i tak mogą być ogólnie problemy ze stworzeniem długiego, stabilnego związku, a jeżeli nawet uda się go stworzyć, to jedna ze stron lub nawet dwie mogą czuć się w nim źle, dojść do wniosku, że to jednak nie to... i poszukiwania zaczną się od nowa, a jeżeli nie przyniosą upragnionych rezultatów, to w życie pomału zacznie się wkradać smutek, izolacja od innych ludzi, zamartwiania się i ogólnie uciekanie w samotność... Ty z Drogi Życia masz jeszcze liczbę karmiczną 13 - liczbę pracy, więc cały czas będziesz się musiała z nią zmagać, a konkretnie z jej brakiem lub tutaj będzie chodzić o prace nad sobą lub pracę dla ludzkości - niezależnie co, ale każda z dróg może być utrudniona. Nie dość, że będziesz się z tym borykać, to jeszcze dojdzie praca nad tym związkiem i to będzie bardzo żmudna i można nawet rzec, że syzyfowa praca, bo tutaj nie tylko Twój wkład jest potrzebny, ale i wkład, chęci i zaangażowanie partnera, a jak wiadomo nic na siłę, nikogo nie można zmusić, więc pozostaje tylko czekać.

Oj tak... i to bardzo duże przyciąganie - Ty do niego i on do Ciebie i również związek karmiczny tutaj jest dosyć silnie zaznaczony, ogólnie łączy was specyficzna więź. Ty masz bardzo fajnie, bo przynajmniej z Drogi Życia nie masz żadnej liczby karmicznej, z którą musiałabyś się zmagać, pan natomiast ma i to 16 - karmę związków i miłości, więc on może nie do końca wiedzieć czego chce w sferze uczuciowej, szuka, błądzi, ale tak naprawdę stoi w miejscu. Jak już znajdzie kogoś według niego odpowiedniego i stworzy związek, to z biegiem czasu wydaje mu się, że to nie jest, to... on czuje się ograniczony, nie może się odnaleźć i bardzo ciężko jest mu to wszystko zaakceptować. Tutaj jest jeszcze taki problem, że wspólnie również macie karmę 16 i to właśnie ona wpływa na wasz związek, relację, więc może naprawdę duże utrudnienia wprowadzać, szczególnie jeżeli chodzi o pana, bo on w tym momencie ma kumulację - podwójnej 16 i to wszystko co do tej pory on miał pojedynczo przybywa na sile... Dlatego jeżeli zdecydowalibyście się na związek, to naprawdę z Twojej strony potrzeba byłoby dużo cierpliwości, wyrozumiałości i zrozumienia, ale i tak wszystko będzie zależeć od partnera, który jak na razie może unikać tematu związku, wspólnej przyszłości, rodziny.

Dzieki i tak jest jak piszesz czyli dobrze czułam że to musi byc zwiazek karmiczny

a jeszcze mam pytanie czy wogole to sie jakos ma szanse skonczyc czy cale zycie sie bedziemy tak przyciagac?
to tez znaczy ze znamy sie z poprzedniego wcielenia tak dobrze to rozumiem. ( a co to znaczy ze ten zwiazek karmiczny jest dobrze zaznaczony)?
i jeszcze jedno a to ze mam 26 z dnia urodzenia to tez ma jakies znaczenie na to wszystko?

Dziekuje Ci bardzo Irisa jestes niesamowita! czy takie zwiazki z obciazeniem "16" maja racje bytu jesli juz ludzie sie na nia zdecyduja? jak to jest? pozdrawiam

To, że masz 26 z dnia urodzenia, to ma jedynie wpływ na Ciebie, ta karma może na Ciebie działać, bo ona głównie dotyczy relacji międzyludzkich, ale w przypadku waszej relacji głównie zarysowuje się 16 i ta karma ma tutaj duże pole do popisu.
Możecie się znać z któregoś z poprzednich wcieleń, wcale tego nie wykluczam, a to jest bardzo prawdopodobne. Wasz związek karmiczny jest głęboko zaznaczony, czyli właśnie, że on jest mocny, silny i będzie potrzeba dużo pracy, wysiłku i cierpliwości aby go przepracować i ta karma "puściła", jak puści, to wtedy przyciąganie będzie mniejsze i z czasem może całkowicie zaniknąć.

Dziekuje Ci Iris a to znaczy ze raczej nie mamy szans byc razem?
przepracujemy i sie rozstaniemy na wieki tak?
czy mamy szanse byc razem?

Proszę bardzo Dziękuję za miłe słowa
Jasne, że mają tylko trzeba tą karmę 16 przepracować, to może nie być łatwe, ale jeżeli obie strony będą tego chcieć, to się uda. Jak przepracować? Najlepiej, to nie koncentrować się na własnych zachciankach i przyjemnościach, nie karmić swojego ego tylko dzielić się wszystkim co się ma z innymi, z partnerką, z osobą bliską sercu, przekazywać jej miłość, opiekować się nią, nie oczekiwać wzajemności, w stylu coś za coś, tylko wszystko robić z głębi serca, szczerze. I jeżeli chodzi o związki, to ważne aby nie lekceważyć uczuć innych, nie bawić się innymi osobami, a szczególnie tymi, którzy darzą nas uczuciem. I najważniejsze nie robić złudnych nadziei, nie zapewniać o miłości jeżeli jej nie ma.

Zobacz odpisałam już post wyżej na ten temat, w Twoim przypadku chodzi o ten sam dług.
Jeżeli przepracujecie, to ok, dobrze, po karmie nie będzie śladu, ale wasza miłość, związek zostanie i jeżeli tylko będziecie chcieć, to stworzycie związek, od was wszystko zależy

Dzieki jestes niesamowita jak powyzej napisane
pozdrawiam

ja: 25.01.1982
on: 07.08.1973

jest przyciąganie;-)