Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ] 
Drukuj
Autor Wiadomość
 Tytuł: Prawda o tarocie
PostNapisane: 1 mar 2013, o 20:38 
Kreator

Dołączył(a): 3 gru 2012, o 13:32
Posty: 56
Podziękowań: 2
Witajcie, kiedyś szukałam różnych informacji o tarocie i ten artykuł mnie bardzo zaciekawił. Przeczytajcie :


Byłam bardzo długo tarocistką i tu na tej stronie chciałam wszystkich ostrzec zanim zdecydują się na zapytanie o swoją przyszłość, szczególnie ludzi wrażliwych, podatnych na sugestię którym zależy na spełnionych nadziejach i marzeniach.

W tych kartach nie ma nadziei, jest tylko smutek, łzy i właśnie niespełnione nadzieje. Patrzyłam w te karty kiedy do mnie przychodzili ludzie i zawsze to był nie ten mężczyzna, nie ta kobieta, nie ta praca i niespełnione nigdy wszelkie oczekiwania i marzenia. Tak jakby jakaś siła wyższa pokazywała że nie pytaj o przyszłość, bo nie spełnią się twoje oczekiwania nigdy.
W twoją podświadomość zostanie wepchnięta negatywna energia, która nie pozwoli na to, żeby spełniło się to czego oczekujesz. Bo to manipulacja ludzkim losem.
Nie można określić w tarocie czasu bo to właśnie jest manipulacja, żeby postępować tak jak zostanie nam przekazane. A nikt nie zna tej energii. Można za to popaść w uzależnienie od kolejnych wróżb, wierząc że spełnią się pokładane nadzieje przy kolejnej, a to ILUZJE!
Widziałam w tych kartach śmierć której można było uniknąć, gdyby ostrzegły te karty wcześniej, ale zataiły to. A było to samobójstwo. Nie można pomóc tymi kartami w żadnym przypadku. Tu widać tylko złe rzeczy. Można nimi zaszkodzić sobie i swoim najbliższym na wiele lat. Nie pytajcie o przyszłość , los jest w waszych rękach, a w tych rękach przyniosą wam łzy i zawiedzione nadzieje i nieznane konsekwencje wróżenia na przyszłość.
Jeśli sami będziemy decydowali o naszym losie, wierzyli, mieli nadzieję to tylko kwestia czasu kiedy to się spełni. Jeśli zapytacie te karty, a ja to widziałam , to nigdy nie spełni się to o co pytacie. Wiem to z własnego doświadczenia i od wielu osób które kontaktowały się ze mną po wróżeniu. Przyniosły im tylko łzy i bardzo długie cierpienie. Im i im bliskim. Chrońcie siebie i swoich bliskich przed tymi kartami bo mogą wyrządzić taką krzywdę która nie będzie już do naprawienia nigdy. A ja widziałam tą krzywdę na własne oczy i chcę ostrzec każdego kto nawet zastanawia się nad zajrzeniem w przyszłość tymi kartami.
Mam nadzieję że wiele osób zastanowi się dobrze zanim podejmie decyzję o zapytaniu o przyszłość i zastanowi się nad tego konsekwencjami których nie zna!
Mogłam tymi kartami wróżąc zarabiać duże pieniądze, ale nie chcę oglądać tego co widziałam, nie spotkałam się z taką ilością ludzkiego cierpienia. Wiele z tych osób które były u mnie są do dziś moimi wiernymi przyjaciółmi, ale nie chcę nigdy nawet rozmawiać o tych kartach. Zobaczyłam jak działają i co przynoszą w bliskiej i dalekiej przyszłości. Tym co pytają smutek, cierpienie, rozstania, choroby... tym o których pytają radość gdzie indziej.
Dlatego już wiem że szczęśliwi ludzie są lub mogą być ci co nigdy na swojej drodze nie spotkają takich kart.
Tarot to przekleństwo dla tych którzy zapytają!

CO MYŚLICIE O TEJ WYPOWIEDZI? CZY TAK JEST NAPRAWDĘ? JAKIE JEST WASZE ZDANIE? CZYTAJĄC TO MAM SPRZECZNE UCZUCIA... JAK KAŻDEGO ZŻERA CIEKAWOŚĆ O TO CO MOŻE SIĘ STAĆ, JAK ZAPOBIEC RÓŻNYM SYTUACJOM, ALE CZY TO JEST DOBRY POMYSŁ PODEJMUJĄC DECYZJĘ W OPARCIU O WRÓŻBY?


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 mar 2013, o 20:47 
Miszcz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2012, o 20:34
Posty: 155
Podziękowań: 84
Moim zdaniem:
jakaś pechowa " wróżka" albo tacy klienci...
Tarot to nie zabawka- tu przyznam racje- w niepowołanych rekach może poczynić wiele szkód.
Tak samo, jeśli ktoś się uzalezni od wróżb, bo traci całkowicie swoje szanse, na przezycie zycia po swojemu.
Uważam, że Tarot we własciwych rekach może nam w przybliżeniu pokazać mozliwe drogi.
Ale decyzję zawsze podejmujemy sami.

Zgadzam sie, że osoby podatne na sugestie są podwójnie narazone.


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 mar 2013, o 20:49 
Szaman
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 mar 2012, o 23:31
Posty: 2260
Podziękowań: 1200
Co to za strona z ktorej pochodzi ten tekst, nie wiem dlaczego, ale myślę, że zamieszczone to zostało na jakiejś katalockiej stronie i miało służyć po prostu jako przestroga dla osób, które miałyby chociaż jedną myśl, aby skorzystać z tarota lub pójść do wróżki...

Ja się wypowiem w ten sposób, jeżeli ktoś boi się z tarota, myśli, że za tymi 78 kartami czai się sam szatan, to po prostu niech z niego nie korzysta, pod żadną postacią - czy to samemu sobie wróżać, czy chodząc do wróżki, a nawet czytajac opisy kart. Po prostu boisz się - odejdź, nie dotykaj i żyj szczęśliwie.

Wszystko co dotyczy ezoteryki jest na swój sposób niebezpieczne, więc i wróżby mogą zaszkodzić, można ich nadużyć, zbyt mocno trzymac się otrzymanej prognozy, nic nie robic ze swoim życiem tylko całkowicie podporządkowac je pod wróżkę i wróżby, a tym samym pozwolić aby wróżka przejęła kontrolę nad naszym życiem. Wróżby to fajna sprawa, ale trzeba znac umiar...

A tym bardziej narażone są osoby, które są podatne na sugestie, mają problemy psychiczne lub emocjonalne, wróżby dla takich osób, to zguba...

_________________
Wróżby walentynkowe, portrety, afirmacje, zapraszam na: http://drogadoszczescia.cba.pl


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 mar 2013, o 20:57 
Kreator

Dołączył(a): 3 gru 2012, o 13:32
Posty: 56
Podziękowań: 2
Znalazlam to na jakims blogu anty - tarot czy cos takiego... moj znajomy mnie ostrzegal przed wrozbami, wrozkami i z czystej ciekawosci zaczelam czytac o negatywnym wplywie wrozb.. sadze, ze tarot moze pomoc, otrzymujemy wskazowki, rady, ale tez moze byc ta druga negatywna strona czyli uzaleznienie od wrozb. Kazdy odpowiada za siebie i jesli szuka pomocy to musi byc przygotowany na nawet zla wiadomosc.


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 mar 2013, o 21:12 
Miszcz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2012, o 20:34
Posty: 155
Podziękowań: 84
O własnie.
Ja tez sobie przypomniałam, jak niedawno na jakiejś stronce przeczytałam podobną historie- tyle że tym razem " wróżka" została opętana... :D
Jasne- to nie zabawka, ale nie przechodźmy ze skrajności w skrajnośc.
Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem.


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 mar 2013, o 21:39 
Miszcz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 sie 2012, o 13:44
Posty: 172
Podziękowań: 63
http://antytarot.blogspot.com/2010/12/p%20...%20rocie.html chyba o tą stronkę chodzi. Wyjęte z kontekstu cytaty trochę podminowują jej wiarygodność.

Moim zdaniem biorąc się praktyki ezoteryczne trzeba nie tylko zachować ostrożność ale również mieć kogoś kto będzie w stanie pomóc w momencie w którym podwinie się noga. Z tego co wiem tarot jest głównie narzędziem pracy, albo ktoś umie z niego korzystać i czerpie z tego korzyści albo używa go nieumiejętnie i nierozważnie ryzykując utratę paluchów :)

Jeśli chodzi o podatność na opętanie to syf można podłapać praktycznie wszędzie i nie ma co zrzucać winy na tarota.


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 mar 2013, o 22:15 
Miszcz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 sty 2013, o 22:33
Posty: 204
Podziękowań: 83
I ten artykuł jest dowodem, że jednak karty nie są dla ludzi słabych psychicznie - ani w charakterze wróżącego, jak i klienta.


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 mar 2013, o 23:05 
Miszcz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 sie 2012, o 13:44
Posty: 172
Podziękowań: 63
Dobrze, że chociaż w tych dziedzinach selekcja naturalna działa jak należy :)


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 mar 2013, o 15:38 
Kreator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 gru 2012, o 18:30
Posty: 101
Podziękowań: 34
A ja z perspektywy doświadczenia, z każdym dniem coraz bardziej przychylam się do tej opinii. Nie przesadzałabym ze słowami, że to przekleństwo, lub że te karty przyciągają nieszczęście itp. Jednak faktycznie w większości we wróżbach jest niewiele pozytywów jeśli chodzi o daną sytuację, ewentualnie jakieś ogólniki oddalone w czasie.
A jednak nadzieja i wiara w nas samych są ważne. I nie wiem, jak byśmy byli silni i niepodatni to jednak sam fakt, że "pytamy tarota" wskazuje, że spodziewamy się usłyszeć "prawdziwą" odpowiedź. Wierzymy w niego.
Dla mnie karty są coraz bardziej orkutne. I zupełnie nie wiem dlaczego.To jak zmierzanie małymi krokami w przepaść.
Dochodze powoli do wniosku, że warto jedank odpowiedzi szukać w sobie - we wnętrzu, czasem w na pozór bezensownym i głębokim przeświadczeniu i to zupełnie bez pyania kart. Lepiej jeśli się coś nie uda, bo jednak przegraliśmy walkę niż dlatego, że się z niej wycofaliśmy z powodu kart. W tym drugim wypadku zawsze zostanie pewne "a może jednak...".
Czasem karty potwierdzają nasze myślenie i w tym wypadku ułatwiają podjęcie decyzji, a to jednak też w pewien sposób odejście od odpowiedzialności i wnętrza.


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 4 mar 2013, o 18:22 
Miszcz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 sty 2013, o 22:33
Posty: 204
Podziękowań: 83
Myślę, że to zależy od okresów w życiu. Jeżeli trwają nasze numerologiczne lata pustki, czy po prostu mamy gorszy czas, to naturalne, że karty pokazują aktualny stan rzeczy. Z doświadczenia jednak wiem, że są osoby, u których naprawdę trzeba się wysilić, aby wywróżyć im jakieś kłopoty.

:)


 Zobacz profil  
 
Odpowiedz w temacie


Przyjaciele: dobrysennik.pl
Centrum pobierania

Witaj na Naszym forum o tematyce - rozwój osobisty i duchowy. Porozmawiasz tutaj z użytkownikami na tematy niezwykłe. Warto również sprawdzić aktualny horoskop na cały rok 2013 razem z przesłaniem anielskim dla każdego znaku zodiaku! Oprócz tego nasi użytkownicy pomogą zinterpretować twój sen oraz zagłębią Cię w tematykę rozwoju osobistego, spraw związanych z duchowością, jak i również ezoteryką. Sprawdzisz także znaczenie snu w naszym własnym senniku online, w którym podyskutujesz z użytkownikami.
Regulamin, polityka prywatności i kontakt
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group | phpBB SEO | Spolszczenie: phpbb3.pl
Copyright © 2012 by WrotaRozwoju.PL