Magia Ceremonialna

Nieprawda. Znam gościa od Buddyzmu Zen który bez problemów z nią pracował.
Jeżeli się zgłębisz nieco w tradycję Salomoniczną, to okazuje się że chodzi bardziej o symbole, kolory i czas w którym się pracuje niż o Twoje wierzenia lub ich brak. Dlatego Goecja jest uważana za miejsce dla początkujących - zawiera w sobie wszystkie konieczne elementy (i wiele niekoniecznych) by zapewnić że jeżeli się postarasz to nic nie schrzanisz.


Można. Tylko po co, skoro działa? Cała zabawa w magii to jest to że mogę natychmiast przerzucić się na np. Hoodoo, Santerię czy nawet Daoizm Religijny i bez problemu będzie dla mnie działać. Wystarczy mieć pewne podstawy teoretyczne, które dla wszystkich systemów są wspólne (vide Kybalion, Szmaragdowe Tablice, itd.).

coś jak meta model?
Przekonanie się do wiary w dane bóstwo?
Może to trochę prywatne pytanie, ale szczerze oddajesz cześć Yahwe, wierzysz w niego czy to wszystko jest warsztatem magicznym, czynnościami na korzyść praktyki?

Bardziej coś jak dopasowanie wszystkich modeli do siebie, w taki sposób że możesz przyrównać Jehowę do Jowisza, Zeusa, Horusa itd. Liber 777 ma tabelki na ten temat.


Jak już wspomniałem, wiara nie ma nic do rzeczy. Akcja-reakcja.


Wszystko warsztat. YHVH jako taki jest jedynie konceptem który może się odnosić do wielu rzeczy w różnych kontekstach. Np. propagacja świadomości może zostać wyrażona w postaci:
Y - Ogień - Ojciec
H - Woda - Matka
V - Powietrze - Syn
H - Ziemia - Córka
W procesie kreacji, Ojciec Łączy się z Matką, osiąga orgazm (AH), po czym zostaje stworzony Syn i Córka, którzy po jakimś czasie zajmują ich miejsce. To jest proces propagacji świadomości w pewnej operacji tworzenia tzw. homunkulusa.
Mam nadzieję że ukazuje to sposób w jaki można operować tym pozornie prostym słowem.

Któryś z demonów Goecji oferuje niewidzialność, inny magiczne pierścienie, jeszcze inny - sztukę szybkiego przemieszczania się.

Czy naprawdę można je uzyskać, a może to wyolbrzymione przedstawienie możliwości?

Można. Z tym że one raczej aranżują sytuacje w taki sposób żebyśmy je dostali. Choć, chodzą słuchy o tym że w specyficznych okolicznościach zachodzi materializacja.

yyyh mi się nigdy w ten sposób nie objawił, czuję to zupełnie inaczej, bezosobowo.
No i bóg z ciałem człowieka? No way... Mając dowolność kształtów wybrać coś takiego?



Dlaczego jest logiczne? Bo to byłoby głupie i absurdalne gdyby każdą naszą zachciankę miały spełniać anioły... Nie jesteśmy pępkiem świata. My się uczymy tutaj, zdobywamy doświadczenie, które nas buduje.



Czyli jednak dobrze jest mieć chrzest, komunię i bierzmowanie?? Bo ułatwia korzystanie z tych "mocy"? Dobrze to rozumiem?

Czyli znasz Wolę Boską? Zresztą, proponuję poczytać nt. Jezusa i Mojżesza.


Nikt nie mówił o "zachciance". Z księgi Wyjścia:
"Nie będziesz brał imienia Pana, Boga twego, nadaremno; bo nie będzie miał Pan za niewinnego tego, który by wziął imię Pana, Boga swego, nadaremno."

A czy jesteśmy pępkiem świata... nie wiem. Głupio jest zakładać że coś się wie skoro nie zna się prawdy, nie? Co do nauki, zakłada ona podejście eksperymentalne; co Ci da teoria skoro nie wiesz czy ona faktycznie trzyma się rzeczywistości czy nie?

Niespecjalnie. Te "moce" mają naturę inicjacyjną w kontekście specyficznie Chrześcijańskim. Anioły, jak dobrze wiesz, są bytami sprzed czasów Chrystusa, a są nawet podejrzenia że sprzed wyjścia Żydów z Sumeru.

Dość powiedzieć że ich natura wiąże się wyjątkowo silnie z językiem Adamowym i tzw. FIAT LVX - przez nie płynie Wola Boża. Jako "dzieci" Boga (jakkolwiek nazwiesz uniwersalną siłę ewolucji) możemy po części wpływać na to co robią. Również logiczne, i zdecydowanie bardziej spójne niż argument "bo byłoby głupie".

Każdy ma swoją "prawdę" i swoje filtry, które przepuszczają tylko to co dadzą w danej chwili radę.
Moje podejście również jest eksperymentalne cały czas i niektóre informacje nie przechodzą, być może jak na razie, a być może wcale, tego nie wie nikt.

nie pytam ale czytam i musze powiedziec - ciekawy temat
dziękuję za niego .

Witam, chciałbym zapytać, na czym dokładnie polega całe to wywoływanie duchów, aniołów? Wiem że trzeba mieć krąg i jakieś narzędzia, ale na jakiej zasadzie to działa?