czy duchy mogą być niebezpieczne?

Ja myślę, że to jest tak samo jak z każdą inną blokadą - dopóki sama się nie otworzysz, nie zaczniesz się interesować i być ciekawa ( przypominam, że piszę tylko i wyłącznie o swoich obserwacjach ) to ciężko taką blokadę ruszyć. Oczywiście bywają i skrajnie przypadki, ale to też jest kwestia podejścia do tego.
Tylko, że hmmm blokada ze strachu - ja jak się bałam to miałam wrażenie, że jeszcze bardziej się nasila - jak olałam za przeproszeniem i przestałam się bać i normalnie funkcjonować samo odeszło. Czasem mam wrażenie, ze coś się dzieje, ale nie panikuje, zachowuję się normalnie, jak mnie wkurza to nawet potrafię sobie pod nosem pogadać, żeby sobie poszło i w sumie idzie.

Idzie, bo co ma zrobić jak mu mówisz brzydko

hahah, no więc właśnie, zawsze podejście odpowiednie potrafi zdziałać cuda, jak widać i na duchy działa

Więc w odniesieniu do tematu.. zadajemy pytanie, "Czy Asia powinna bać się duchów?" i otrzymujemy odpowiedź "Nie, to duchy powinny bać się Asi".

Jeśli ktoś myśli że tzw blokada wystarczy sama w sobie to tylko dlatego
że nie spotkał naprawdę wrednego osobnika obdarzonego nocami mistycznymi, i bardzo dobrze.
Niech się cieszy życiem i wolnością.
http://www.spiritualresearchfoundation.org/ghosts/

Wiesz ja mowie o duszkach, a nie o jakis demonach czy opetaniach przez nie. To jest mala roznica.

owszem duchy istnieja, duch ci nie zrobi krzywdy, ale najgorsze są demony które mogą przemieszczać rzeczy o nie wyobrażalnej wadze. Demon to jest z najgorszych zjaw z którymi mamy do czynienia. moze nawet zabić człowieka albo mu zrobić krzywde jest w stanie nawet zucić lodówka ma taka siłe. Duch bez pomocy fal elektro magnetycznych niema sobie tyle siły żeby sie ujawnić owszem są przypadki ze widzi się duchy np. na polu, w lesie itp. ale żeby sie ujawnić musi działać czynik elektryczno magnetyczny, każdy człowiek jest naładowany polem elektromagnetycznym i jakies procemty tego pola zostaja w tym miejscu co przebywaliśmy, ja jestem tego zdania i jestem tego pewny bo sam zajmuje się duchami ze duch nie zrobi krzywdy tylko demon

O demonach mówia ludzie o bardzo dużym ego, no bo Kim to trzeba być aby demon się nimi zajął, a jak słyszę o Szatanie i innych to się uśmiecham .. Demony mają w dupie ludzi, a to co biorą ludzie za demony są formami myślokształów które karmią, bytami , niskimi duchami itp.. niektórym religia dość dobrze poszło straszenie i wciśniecie pewnych ideologi. To tylko określenie wykorzystywane do straszenia ludzi lub wzmacniania swojego ego. Ludzie nie kontorluja nie uzdrawiaja swoich uczuć , myśli, słow i tworzą takie przemiszaczjące się byty które skaczą jak pchły po ludziach, czasem nawet mówią a to żadne demony tylko twory ludzkiej nie wiedzy, leków .
Diabła swtorzył -człowiek, swoim słowem , myśłą ponieważ " niechcąc brać za swoje czyny odpowiedzialnosci , musi na kogos to zwalić że ktoś go kusił ..efff

Są demony ale One naprawdę, bez przywołań się tym nie interesują.
Szybciej dusze które łgają i kłamią i bawią się z robienia z ludzi debili , polecam księgę duchów trochę wiedzy według akurat spirytyzmu.
Każdy Demon ma nad sobą Anioła.

demony nie maja w dupie ludzi, myśle że nie mam dużego ego , myslę tez że bardzo mało wiesz na ten temat

Czy ja wiem czy demony sa straszne... Demon to upadły anioł?