Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 37 ] 
Drukuj
Autor Wiadomość
PostNapisane: 9 mar 2013, o 11:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 lut 2013, o 17:23
Posty: 50
Podziękowań: 10
Kala napisał(a):
Aż musiałam wrócić do tamtego zamkniętego wątku, by przeczytać co nawyprawiałaś. Szczerze mówiąc nie wiem co doradzić. Z drugiej strony i bez rytuałów zdarza się, że latami o kimś myślimy do tego idealizując go. Czy oby na pewno jest to poważne ?
I czy aby po przeczytaniu tych rzeczy tu nie demonizujesz, skoro wpadłaś dopiero teraz na to, że rytuał mógł byc groźny.

Pomyśl mocno, że dajesz temu chlopakowi wolność i sama też chcesz być wolna. Zrób to szczerze. Powinno wystarczyć.


"by przeczytać co nawyprawiałaś" ;)
Nie wiem czy demonizuje, ciężko powiedzieć. Ale coś musi być na rzeczy, bo od czasu urwania z nim kontaktu, wszystkie moje znajomości trwają bardzo krótko i je kończę, gdyż czuje odpychanie i się wycofuje. Mam wrażenie, że zostałam "zafiksowana" na niego i dlatego z nikim nie mogę sobie ułozyć życia.
Zrobię uwolnienie o którym piszesz, bo wydaje mi się najrozsądniejszym wyjściem.


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 mar 2013, o 16:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lut 2013, o 13:56
Posty: 42
Lokalizacja: Lublin
Podziękowań: 2
Witam serdecznie!

Do tej pory nie miałem pojęcia o magii. Ot, słyszałem to słowo i znałem jego słownikową definicję. To wszystko.

Zakładając, że to co napisaliście w obydwu wątkach jest prawdą, to nasuwa mi się jedno pytanie - czy ktoś z Was, kto doświadczył negatywnych skutków magii zdecydował się na skorzystanie z pomocy księdza egzorcysty? Jeśli tak, to z jakim skutkiem?

Pozdrawiam
Tomek


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 mar 2013, o 17:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lip 2012, o 08:33
Posty: 164
Podziękowań: 80
Tak, zdecydowałem się. Ksiądz rzucał we mnie krucyfiksami.
A tak na serio.
Kazał mi się modlić. Więc się modliłem.
O właśnie tak.

Ojcze w niebie,
Weź rozgnieć to zło nade mną złotym szpadlem.
Spraw bym i ja miał taki szpadel.
I mógł tłuc nim demony, które mnie dręczą.

Niesamowite efekty... :D

_________________
Moje GG: 39549237

http://resner.pl


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 lip 2013, o 19:47 

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:19
Posty: 8
Podziękowań: 6
Po troszę zgadzam się z postem Bezcennej, po trosze nie.

Magia bazuje na założeniu, że każdy czyn ma swoje konsekwencje. Konsekwencje maniufestujące się w świecie materialnym, związane z niejako efektem rytuału jak i te związane z konsekwencjami w postaci w szerszym kontekście, czyli uniwersalnym.
Zapłatą za manipulację czyjąś wolą jest konsekwencja choćby w postaci nagrabienia sobie ..karmy :). Do przewidzenia zamanifestowania się danych konsekwencji, rozeznania się w sytuacji, podjęcia decyzji o przeprowadzenia rytu służy dywinacja skutków przed rytuałem.

Nie można powiedzieć że cała magia miłosna jest z natury zła. Częścią magii miłosnej jest choćby np wzmacnianie istniejących już więzi, sprowadzenie do swojego życia właściwych osób (z obupólną korzyścią) bez naginania ich woli w postaci wywołania w nich uczuć.

Moim zdaniem trochę niewłaściwym jest myślenie o magii jako hokus-pokus na przyciągnięcie tego na co mamy ochotę. Magia (jakakolwiek) jest przede wszystkim takim a nie innym systemem rozwoju duchowego, a zaspakajanie swoich potrzeb (w zgodności z uniwersum, czy też dla chciejstwa - w zależności od rodzaju magii), jest tylko jednym z jej aspektów.

Co do doświadczenia a przeprowadzania rytów, cóż - trudno się nie zgodzić. Negatywne skutki z dużo większym prawdopodobieństwem uzyska osoba będąca tzw "magiem niedzielnym", machającym ryty z mniejszym zaś konsekwentnie rozwijająca się od podstaw, potrafiąca przeprowadzić prawidłowe rytuały ochronne, przewidzieć skutki itd, nie zaś odmachać parę słów, często nawet ich nie rozumiejąc.
Jednak zawsze jest ten pierwszy raz, zawsze istnieje ten moment podjęcia decyzji że wchodzimy w magię, zawsze jest ten moment w którym niezbędne będzie minimum odwagi, nawet jeśli staramy się minimalizować ryzyko.

Suma sumarum uważam, że magii nie należy się bać. Ot, lepiej podejść do przyswajanej wiedzy z pokorą i szacunkiem, jednak odwaga i pewność siebie są niezbędne by w ogóle zabierać się za nią. W końcu strach, sam nastrój ma swoje oddziaływanie na efekt, w trakcie przeprowadzania rytu.


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 lip 2013, o 19:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 sty 2013, o 22:33
Posty: 204
Podziękowań: 84
flamelicker napisał(a):

Magia bazuje na założeniu, że każdy czyn ma swoje konsekwencje. Konsekwencje maniufestujące się w świecie materialnym, związane z niejako efektem rytuału jak i te związane z konsekwencjami w postaci w szerszym kontekście, czyli uniwersalnym.
Zapłatą za manipulację czyjąś wolą jest konsekwencja choćby w postaci nagrabienia sobie ..karmy :).

zgadzam się z Twoim zdaniem, mam podobne poglądy. Jedna tylko uwaga: niektóre systemy w ogóle nie przewidują karmy, dopuszczają więź przyczynowo-skutkową bądź też zwalniają maga *że też go tak prozaicznie nazwę* z jakichkolwiek konsekwencji. Dajmy na to Sieć Losu i nici Wyrd, tak za przykład obierając. Nasuwają one wnioski, że wprawianie pewnych nici w drgania, pociąga za sobą inne, niekoniecznie powiązane - modyfikacje wprowadzane weń mogą odbić się echem gdzieś indziej w całej sieci, mogą się po niej rozejść bez śladu, a mogą zabrzmieć właśnie przy osobie wykonującej rytuał, więc niezbędne jest wykonanie odpowiednich czynności zabezpieczających. Należy pamiętać, że karma i obciążenia to wschodnie nurty filozoficzne, a magia jest nieprzebrana w swoich odmianach, nierzadko skrajnie endemicznych i rozpatrywanie jej w jednym konteście - czy to etnicznym, czy modelowym nie przyniesie ogólnych wniosków C:


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 sie 2013, o 21:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2012, o 21:19
Posty: 818
Podziękowań: 262
reasumując
magia opiera się na rytuałach ale ..
no właśnie ale jedno małe słowo a tyle zamieszania

wracamy do "ale"

- Nigdy nie pros kogoś o rytuał, a jeśli już to zrobisz to upewnij się czy osoba jest kompetentna.
Jesli tylko zgarnie kase lub zrobi rytuał za free nie uprzedziwszy Ciebie przedtem jakimi to grozi skutkami ubocznymi to jest to jakiś "konował" co liznął co nieco.
- nie wolno wykonywac rytuałow ingerujących w czyjąś wolną wole ! i nie ma tu usprawiedliwień "bo ja go tak kocham"
- jeśli decydujesz sie na rytuał to pamietaj , że za wszytko się płaci prędzej czy później, musisz sobie z tego zdawac sprawe i przeważnie skórka nie jest warta wyprawki :)
- sa rytuały i rytualiki i trzeba umiec je rozróżnić

magia sama w sobie nie jest zła to ludzie, którzy się nia parają nie zawsze sa douczeni bo bazuja na necie nie mając tak naprawde "guru" od którego mogliby sie uczyć, przez co błądzą po ścieżkach w nieznanym terenie lub z pobieżną mapą nie do końca oddająca to co jest faktycznie.

przykład jaki tu mamy jest aktem rozpaczy i chęci bycia tylko szczęśliwym.
niby nic tylko rytuał a jaka za niego zapłata ?
czy było warto ?
nigdy nie wiemy na kogo trafimy
nie potępiam rytuałow ale zaznaczam nie rób nic wbrew woli innej osoby!!!! to ważne jesli chcesz sie bawić, eksperymentowac to rób to na sobie bo wtedy tylko ty za to zapłacisz!!!!!!!
czy warto?
czy nie ma innej drogi ?

tyle jesli chodzi o poczatkujących na ściezkach magii lub poszukujących cudownych lekow zaraz, juz , natychmiast.

Magię zostawmy Magom ....

_________________
"Tajemnicą udanych relacji jest harmonia. Bierz tyle, ile sam jesteś w stanie ofiarować. Składaj wyłącznie takie obietnice, które jesteś w stanie spełnić."


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 sie 2013, o 20:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2013, o 05:03
Posty: 22
Podziękowań: 0
No , wszystko ok ale czy np. magia swiec , sigili , rytualy anielskie podpinac pod to wszystko ? Z tego wywnioskowalem - nie znam sie na magii - ze za kazda nadprzyrodzona pomoc placimy albo zaczynamy nalezec do jakiejs sily ktora to wszystko zalatwia.
Wlasnie - tworzac takiego sigila czy uzywajac run tez musimy zaplacic jezeli spelnia nasze pragnienia i cele?
To jaki idiota wymyslil takie cos co przynosi skutki odwrotne od oczekiwanych ?
Proszac przewodnika duchowego o pomoc tez musimy mu oddac cos w zamian ?


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2013, o 20:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 sty 2013, o 22:33
Posty: 204
Podziękowań: 84
magia świec - nie ma czegoś takiego, ten termin sztucznie nakręcają ezowróżki. Świece to tylko element rytuału, a każdy, kto wierzy, że jak napisze na świecy intencję i ją zapali, aby odnieść jakiś efekt, jest po prostu kuglarzem, albo osobą, która naprawdę nie ma pojęcia, że tkwi w fałszywych przekonaniach.

Co do sigilów - to są po prostu intencje wbijane do podświadomości, ich realizacją zajmuje się nasz umysł, nadświadomość, więc tylko od nas zależy, czy czegoś nie zepsujemy.
Prosty przykład?
robisz sigila. "dostanę pieniądze". Możesz je znaleźć na ulicy, możesz dostać premię, a może to być wypłata z polisy ubezpieczeniowej za jakąś szkodę na zdrowiu.
Dlatego trzeba być zdyscyplinowanym mentalnie i ułożyć sobie wzorce, w które będziemy wgrywać sigila.

Większość materiałów w necie ma zniechęcać do magii, powołując się na więź przyczynowo-skutkową. Ma to zniechęcić początkujących do takich prób. Jasne, praktyk jest w stanie rzucić klątwę i nie odnieść żadnych skutków ubocznych, żaden problem. Różnica pomiędzy praktykiem, a początkującym jest taka, że ten pierwszy doskonaląc warsztat przechodzi sporo prób i nie napala się tak, że rzuca na wszystkich na ulicy klątwy. Wie, jak nie zrobić sobie krzywdy, po prostu. I wie, że sprawy trzeba załatwiać po staremu, jednak gdy odczuje potrzebę wykonania jakiejś czynności magicznej, nie ogranicza się. Magowie Ceremonialni np. mają często ogromne ego. Jest to niezbędne do ich praktyki, a także zachowywania umysłowej równowagi.
Rytuały anielskie w internetowym wydaniu to bajeczki.
Jeśli ktoś chce pracować z aniołami, musi być biegły w talmudzie, kabale *a najlepiej wszystkich 3* i studiować klucze enochiańskie. Potem, tak, może korzystać.

Warto pomyśleć, że pomoc "nadprzyrodzona" tak naprawdę jest pomocą "przyrodzoną", acz zapomnianą.


 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re:
PostNapisane: 12 sie 2013, o 07:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2012, o 21:19
Posty: 818
Podziękowań: 262
Cohen napisał(a):
...Większość materiałów w necie ma zniechęcać do magii, powołując się na więź przyczynowo-skutkową. Ma to zniechęcić początkujących do takich prób. Jasne, praktyk jest w stanie rzucić klątwę i nie odnieść żadnych skutków ubocznych, żaden problem. Różnica pomiędzy praktykiem, a początkującym jest taka, że ten pierwszy doskonaląc warsztat przechodzi sporo prób i nie napala się tak, że rzuca na wszystkich na ulicy klątwy. Wie, jak nie zrobić sobie krzywdy, po prostu. I wie, że sprawy trzeba załatwiać po staremu, jednak gdy odczuje potrzebę wykonania jakiejś czynności magicznej, nie ogranicza się. Magowie Ceremonialni np. mają często ogromne ego. Jest to niezbędne do ich praktyki, a także zachowywania umysłowej równowagi. ...

Dokładnie o to chodzi :)
poczatkujacy może narobic krzywdy i sobie i innym , dlatego potrzebuje nauczyciela ! Swego mistrza bo ten troszczy sie o jego edukacje , pilnuje i za niego odpowiada.

_________________
"Tajemnicą udanych relacji jest harmonia. Bierz tyle, ile sam jesteś w stanie ofiarować. Składaj wyłącznie takie obietnice, które jesteś w stanie spełnić."


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 sie 2013, o 10:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 sty 2013, o 22:33
Posty: 204
Podziękowań: 84
Dobrze to było widać w średniowieczu, gdzie adept musiał wiele lat służyć mistrzowi, na wszelkie sposoby - pracując dla niego, oddając mu swoje pieniądze, pozwalając, aby nim pomiatano, nawet spełniając seksualne zachcianki, a to wszystko po to, aby zostać powoli wtajemniczonym.
Teraz wystarczy internet, parę książek, kilka artykułów wątpliwej treści i już ludzie się uważają za magów, to przyczyna wszędobylskiej głupoty zalewającej fora ezo.


 Zobacz profil  
 
Odpowiedz w temacie


Przyjaciele: dobrysennik.pl
Centrum pobierania

Witaj na Naszym forum o tematyce - rozwój osobisty i duchowy. Porozmawiasz tutaj z użytkownikami na tematy niezwykłe. Warto również sprawdzić aktualny horoskop na cały rok 2013 razem z przesłaniem anielskim dla każdego znaku zodiaku! Oprócz tego nasi użytkownicy pomogą zinterpretować twój sen oraz zagłębią Cię w tematykę rozwoju osobistego, spraw związanych z duchowością, jak i również ezoteryką. Sprawdzisz także znaczenie snu w naszym własnym senniku online, w którym podyskutujesz z użytkownikami.
Regulamin, polityka prywatności i kontakt
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group | phpBB SEO | Spolszczenie: phpbb3.pl
Copyright © 2012 by WrotaRozwoju.PL