Reiki Usui II - Rozwinięcie Drugiego Stopnia

Cóż.. mimo, że nie leży to w kręgu moich zainteresowań, to nie mogę zanegować skuteczności tej metody. Przekonałam się na własnej skórze, zadziałało. Ile w tym kwestii "mocy uzdrawiania", a ile wiary we własne ozdrowienie, nie wiem. Wiem natomiast, że człowiek z wolą walki o swoje zdrowie i życie nigdy nie odrzuci żadnej pomocy, znam nawet osoby które wcześniej były sceptyczne, a pod wpływem tragedii życiowej jaką jest nieuleczalna choroba, uwierzyły..

Mikao Usui powiedział,że ani zgoda ani wiara do przekazu ReiKi nie jest potrzebna...
Na ReiKi reagują przecież malutkie dzieci i zwierzęta. Więc o wierze tutaj mówić nie można.
Wszyscy posługujemy sie w sumie ReiKi- czyli uniwersalną energią życiową.W ReiKi inicjowac nie można bo to tak jakby zapoczątkowac w nas istnienie energii życiowej.
ReiJu nazwana na zachodzie inicjacją jedynie oczyszcza i wysubtelnia nasza energię, kanały energetyczne itd.
Symbole nie są czyms tajemnym i czyms co nadaje nam moc. 1 symbol to po prostu rozwirowanie energii- pokazuje to nam ,że energia w kosmosie porusza się w lewo.
Drugi jest buddyjskim HRI nieco zmodyfikowanym. A trzeci symbol to po prostu sekwencja a nie znak.To my nadajemy moc znakom a nie znaki nam ....
Symbol 4 - tak zwany mistrzowski to znak uzywany popularnie w Japonii w buddyjskich świątyniach.
Zatem to nie jest tak,ze nie możemy użyć znaku bez inicjacji...
Nauczyciel jest jedynie drogowskazem, palcem pokazującym na księzyc a nie księżycem:)
Jestem nauczycielem od lat i nie robię z inicjacji i symboli niczego tajemnego.

Czyli to jest tak, że KAŻDY może posłużyć się reiki nawet bez inicjacji??

No właśnie podpinam się pod pytanie Eweliny.
Słyszałam ,że można inicjacje otrzymać na odległość,nawet pisałam do Pani która takową przekazuje.
I nie wiem co o tym myśleć ?! bo gdybym skorzystała to inicjuje mnie osoba której kompletnie nie znam i nie wiem co mi tam "podeśle".
Na pewno energię reiki ma każdy kto żyje bo inaczej po prostu by go nie było.
Proszę Cię Cecylia jeżeli możesz o rozwinięcie tematu.

Jako osoba inicjowana do II stopnia, z tego co wiem z niejasnych przekazów teorii o reiki, to energia Ki (Chi) jest to życiowa energia, którą ma każdy, a Rei zostało gdzieś tam dodane. No właśnie - gdzie? Skąd? Tak niby powstało ReiKi. Nie będę się na razie wypowiadać w kwestii własnych przemyśleń co do reiki, bo chętnie dowiem się więcej (może w końcu uzyskam spójność w tej wiedzy).

Kolejna rzecz jest taka, że jeśli KAŻDY ma energię reiki w sobie to po kiego grzyba ktokolwiek bierze za to pieniądze?????

No właśnie po co ?! mnie się wydaje, że jeżeli osoba taka pobiera pieniądze za leczenie energią a tym bardziej za inicjację ,to siłą rzeczy ona już jest skażona.
Tak samo tyczy się osób które otrzymały różne dary "paranormalne" z "góry" -dostałeś coś bezpłatnie to i przekazywać i leczyć powinieneś bezpłatnie-ale to tylko moje zdanie.

Wystarczy napisać kilka faktów, a już "mistrzowie" uciekają w popłochu... Taki to malutki śmieszny sekciarski systemik... że tak powiem wprost.