Rady dla początkujących

ja akurat nie odwracam kart
moze to "wyzsza szkola jazdy" ?
co do tasowania, trzymam karty w lewej rece i tasuje prawa
mam lewa reke bardziej czulą energetycznie, stad przed tasowaniem trzymam ją nad danymi osoby pytajacej
wybieram te karty, ktore mi sie wysuwaja, intuicyjnie
te, ktore wypadly tez biore na uwage
nie rozkladam kart na trzy kupki, choc przelozenie moze dawac obraz sytuacji, jakies jej naswietlenie - tak samo jak karta,ktora wypadla


i zgadzam sie z tym, jedni sa nimiw wiekszym stopniu, inni w mniejszym

musiałam wziąć karty w ręce i sprawdzić

Ja tasuję karty intuicyjnie tak jak karty do gry
Moje karty sa nawet mniejsze od tych tradycyjnych klasycznych
lewa ręka podaje karty do prawej
czasami kilka wkładam do środka
tasuje tak długo az poczuję ze juz dosyć.
czasami jest to chwilka innym razem dosyc długo.
Jesli intuicja mi mówi przełoż to przekładam na 3 ale zerkam na spody jakie sa karty . Jesli pojawi się mag - nie wróże

czasami od razu przechodzę do wróżenia bez przekładania

wybór kart - najczęściej rozsuwam je na blacie stołu i wyciągam, bywa że rozsuwam je w dłoniach i wybieram a bywa też ze rozkładam od razu po tasowaniu pierwsze karty z wierzchu.

Jeśli wróżę komus innemu jak ja sama to przy tasowaniu skupiam sie na tej osobie (nie wróżyłam osobie obecnej przy mnie zawsze na odległość) na moich odczuciach co do niej na jej zdjęciu jesli widziałam, na sposobie pisania i na jej pytaniu. Jesli karty chca bym przełożyła przekłada jeśli nie to nie.

A ja mam tak:
przed każdym tasowaniem przeciągam nad świecą,
tasuje karty dopóki nie czuje, że już wystarczy,wypadające karty odkładam na bok później traktuje je jako takie podsumowanie lub podpowiedź,
nie przekładam kart,
stosuje odwracane karty.

Zaczęłam tak na samym początku i tak już mi zostało. Poza tym swoje dotychczasowe karty uwielbiam, ale czuję tak jak wyżej pisaliście, że już ją przerobiłam i odczuwam silną potrzebę na nową talię