Oczyszczenie Kart Tarota/Strażnik Kart

chciałabym spytać, słyszałam, że nie tylko my powinniśmy odcinać się po wróżeniu, ale i powinno się karty oczyszczać. Jak mogę to zrobić? Ostatnio córka dorwała się za układanie ich:). I 2 jeszcze pytanie. przeczytałam, że wybiera sie straznika kart. Na czym to polega i czy to jest praktykowane?

Odcinanie się to PODSTAWA - bez tego nie zabieramy się do wróżenia.
Karty oczyszcza się w ten sposób, że układa się je po kolei, a słyszałam też o oczyszczaniu nad świeczką. Robiłam tak i tak i jest ok.
Poza tym ja osobiście nikomu nie daję dotykać moich kart i święcie tego pilnuję. Jeśli by się tak zdarzyło, natychmiast je oczyszczam. Natomiast nie robię tego po każdym wróżeniu, dopiero jak mi to przyjdzie do głowy lub ciężki przypadek był albo gorzej mi się z nich czyta.
Ja nie mam strażnika kart, nie wybrałam. Czasem kładę na nich jakiś kamień, np. kryształ górski.

Jeszcze tak od siebie - karty traktuję z szacunkiem zawsze, nie kładę byle gdzie, nie dotykam ich brudnymi rękami itp. Myślę o nich dobrze, lubimy się Przy wróżeniu zawsze prawie mam w pobliżu przedmioty symbolizujące wszystkie 4 żywioły. To nie jest konieczne, ale trochę pomaga

To Ty sobie wybierasz jak oczyszczasz karty, jest kilka sposobów, tak samo czy pozwalasz je dotykać, jakie warunki stwarzasz przy wróżeniu - robisz jak czujesz, że będzie dobrze. Możesz je przechowywać z kamieniami, najlepiej w jakimś woreczku lub pudełku.

tez staram sie, zeby nikt nie ruszal, ale tego diabla nie da sie upilnowac dziekuje za rady

Co prawda jak na razie nie zajmuję się Tarotem, ale dziś "przypadkiem" trafiłam właśnie na temat strażnika kart, więc jak to z nim jest?

Zanim się potasuje karty do pierwszej interpretacji należy wybrać tzw. Strażnika swojej talii. W tym celu wyjmuje się z kart Arkanów Wielkich 3 karty: Głupca, Maga i Kapłankę. Przyjrzyj się im dokładnie i zastanów się, w której z tych kart widzisz swojego Przewodnika, Przyjaciela, Nauczyciela któremu będziesz zadawać pytania.
A jeśli nie potrafisz się zdecydować zrób najłatwiejsze ćwiczenie: weź do ręki te trzy karty potasuj je dokładnie, rozłóż przed sobą koszulkami do góry (tak abyś nie widział gdzie leży ta karta) i zadaj sobie mentalnie pytanie: która karta jest moim Strażnikiem … i wybierz ją. Przyjmij teraz że ta właśnie karta pełni tą funkcje. Nie zmieniaj co tydzień swojego Strażnika.

Symbole wybranych strażników:
Głupiec to symbol twojego wewnętrznego dziecka, jego radości, potrzeb, niewinności, chęci poznawania świata. To ona umie Cię poprowadzić przez zakamarki symboli bo jest znawcą świata bajek. Dziecko nie musi wiedzieć, bo ono czuje. Dziecko jest chodzącą podświadomością i możesz zaufać jego odpowiedziom, bo jest czyste i niewinne.
Mag jest symbolem wiedzy. Pragnie uczyć, by podejmować prawidłowe decyzje. Intelekt ma dla niego ogromne znaczenie, bo pokazuje fałszywe założenia, niewłaściwe decyzje, drogi, sprzeczności w toku myślenia. Dlatego pracuje nad sobą, by ufać i wierzyć sobie coraz bardziej. Rozwija swoje umiejętności asertywności, uczy się odwagi w komunikowaniu swoich potrzeb, swojego Tak i Nie. Uczy się czerpać radość z akceptowania siebie, doceniania swoich blasków i cieni, uczy się odwagi do konfrontowania ze swoimi lękami, obawami, rozwijania swojej woli do kształtowania swojego życia takim, jakim chce.
Kapłanka to symbol intuicji. Ona nie musi patrzeć na świat rzeczywisty, aby wiedzieć. Zamyka oczy, zadaje sobie pytanie i znajduje właściwą odpowiedź albo wskazówkę do niej. Ufa jej, bo wie, że jest prawdziwa, wolna od mechanizmów okłamywania, przekonywania. Jest czystą informacją, której nie przypina żadnej etykietki, czy jest dobra czy zła. Nie chce nic uzyskać, nic osiągnąć, bo istnieje poza granicami świata materialnego, w którym funkcjonuje na zasadzie: coś za coś.

źródło: B. Antonowicz-Wlazińska "Przepowiednia z jednej karty Tarota"

Teraz dalej, wyczytałam, że strażnik, działa na zasadzie "przyzwolenia" Jeżeli zadajemy pytanie kartom i np. wypadnie nam strażnik lub w przełożeniu się pokazuje, to to powinien być sygnał, aby zrezygnować z tego pytania, widocznie to nie jest dobry czas, aby poznać na nie odpowiedź lub druga opcja - pytanie zostało źle zadane, sformułowane.
Jeżeli strażnik kart dosyć często w jednym dniu wypada lub się pokazuje, to również oznacza, że karty powinny odpocząć, zatem zakończ wróżenie. On pomaga, służy do obserwacji "zmęczenia" Kart lub ich braku chęci do rozmowy.

Jeżeli nie ma strażnika, to oznacza przyzwolenie na wróżenie. Oczywiście każdy sam sobie ustala, czy wybiera strażnika kart, czy też nie.

No orientacyjnie czytałam o tym i pytam jak to właśnie wygląda w praktyce I dziękuję bardzo za rady.

To zależy od osoby wróżącej czy chce mieć takiego strażnika czy też nie. Z tego co się zorientowałam większość ma i chwali sobie właśnie ten sposób oraz pracę z nim. Piszą, że to jest o tyle dobre, że mają jasną sytuację, kiedy on się pokazuje podczas przełożenie lub kiedy wypadnie z talii, to tak jak pisałam wcześniej albo nie ma się znać odpowiedzi lub źle zostało sformułowane pytanie. Natomiast druga część - ta mniejsza twierdzi, że nie używa strażnika, nie wybrała, ale mimo to odpowiedzi na pytania są trafne i mają odzwierciedlenie w życiu. Są jeszcze takie osoby, które, kiedy nie miały strażnika dużo lepiej szło im wróżenie, a kiedy go wybrali nagle karty przestały z nim współpracować. Także to jest sprawa indywidualna i każdy sam powinien podjąć decyzję czy ma strażnika, czy raczej, to nie jest dla niego.

Tylko skąd ja mam wiedzieć, czy ze strażnikiem będzie mi lepiej czy bez...

No to już chyba musisz sprawdzić. Tak jak pisałam, jedni sobie chwalą z nim pracę, a drudzy nie. Jeżeli nie masz jeszcze wybranego, to spróbuj, wybierz i zobacz jak Ci się będzie pracować. Zrezygnować z niego można w każdej chwili, więc nic nie tracisz.

Dziękuję Irisko

Ja nie mam strażnika i nie zamierzam mieć póki co, bardzo dobrze mi się współpracuje z kartami, a jeśli już miałabym wybrać to jedynie Arcykapłankę, czyli symbol intuicji, która i tak jest moim strażnikiem zawsze
Szczerze mówiąc nie słyszałam wcześniej o strażnikach kart, ale dobrze, że temat został poruszony.