Jak nauczyć się świadomie śnić?

Sny to prawda...
Ale czymże my - "ziemskie mrówki" - jesteśmy, ażeby Tobie, wygnańcu odpowiadać czy radzić...? Myślę, żem tego niegodna...

Muszę to napisać: NAUCZ SIĘ ŚNIĆ ŚWIADOMIE, albo chociaż się oczyść, bo jak na razie widać jakie syfy masz w podświadomości, skoro coś takiego zrobiłeś, skoro kierujesz się zemstą i jeszcze jesteś z tego dumny.

Dla mnie takie odloty, to już nie są odloty. Patrz i obserwuj, a zobaczysz jak na każdym kroku pojawiają się dowody na "istnienie". Jeśli oczywiście rozumiesz o czym piszę...

Masz ludzi za nic, a skąd wiesz kto jest po drugiej stronie? Sam w jednej wypowiedzi piszesz, że tutaj nie tylko ludzie się wcielają, a za chwilę piszesz o mrówkach. Zaprzeczasz sam sobie.
Skąd Cię wygnali?

Jeżeli chodzi o świadome sny to ostatnio czytałem ciekawą książkę z tego temau. "Świadomy sen, czyli jak podświadomość kształtuje Twoje życie" Karol Cetlin bodajże to napisał, super język fajnie się czyta jednak ważne też jest wykonywa ćwiczenia z ksiażki.

a jak sobie poradzic z snami ktore sa mocno wysilkowe, zwykle mam sny w ktorych bardzo duzo sie dzieje, jakies ratowanie, pomoc komus zwykle w snie mija duzo czasu od miesiac nieraz do roku i efekt jest taki ze jak sie budze to jestem bardziej zmeczona niz jak kladlam sie spac

Żeby zapamiętać sny to warto od razu po obudzeniu je zapisywać.