Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 
Drukuj
Autor Wiadomość
PostNapisane: 20 lis 2013, o 14:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2012, o 21:19
Posty: 813
Podziękowań: 261
Wstawiam ten temacik tutaj, bo w sumie to tylko moja refleksja.
Wczoraj była u mnie koleżanka i tak zeszło nam w rozmowie na temat wróżenia.
Zapytała czy wróże jeszcze.
Zapytałam - jak jeszcze ?
Beata odpowiedziała - no nie pamiętasz jak nam na Rewie z kart wróżyłaś na andrzejki ?
- a to ! to tylko zabawa była.
- zabawa nie zabawa ale mi się wszystko sprawdziło.
Uśmiechnęłam się
- Rena nie uśmiechaj się, pamiętasz jak Irkowi wróżyłaś i powiedziałaś że karty nic nie pokazują a nam powiedziałaś , że coś złego się zdarzy w jego urodziny.
- to było 20 lat temu i wtedy nic sie nie stało
- wtedy nie ale 15 lat później miał wypadek samolotowy właśnie w urodziny i zmarł na miejscu.

Teraz się zastanawiam cy powinnam wóżyć czy nie ...

_________________
"Tajemnicą udanych relacji jest harmonia. Bierz tyle, ile sam jesteś w stanie ofiarować. Składaj wyłącznie takie obietnice, które jesteś w stanie spełnić."


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20 lis 2013, o 17:36 
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sie 2012, o 18:30
Posty: 1472
Podziękowań: 590
Powinnaś, bo czemu nie? 20 lat to jednak kawał czasu i nie musiało chodzić o to co wywróżyłaś tak dawno. Na pewno nie za sprawą Twojej wróżby zginął ten facet, bo wróżenie a odpowiedzialność za to co się dzieje to dwie różne kwestie.

_________________
http://www.nemeste.wordpress.com
http://www.duchowoscosobista.wordpress.com


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 lis 2013, o 00:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 maja 2013, o 15:08
Posty: 23
Podziękowań: 7
Masz intuicję, moim zdaniem powinnaś, ale to zależy, jak się z tym czujesz. Ja nigdy nie czuję się winna, bo to kwestia tego, by być szczerym wobec osoby, której wróżysz. Zawsze mówię, że nie jestem wyrocznią, tylko pomagam coś tam podejrzeć, nie biorę odpowiedzialności za czyjeś życie. Ja z kolei mam tak, że jak wróżę komuś to różnie to bywa, a jak sobie samej, to sprawdza się niemal wszystko.Zastanawiałam się ostatnio, co na to wpłynęło i pomyślałam, że dzięki kartom chyba znalazłam drogę do podświadomości, która jednak sporo wie :) To bardzo przydatna "rzecz", jeśli korzysta się z głową.

_________________
Wróżę z Kart Tarota, kontakt za pośrednictwem bloga www.e-tarot.cba.pl lub pod adresem mailowym [email protected], zapraszam! :)


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 lis 2013, o 10:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2012, o 21:19
Posty: 813
Podziękowań: 261
Tak sobie analizowałam wróżby, które pamiętam (za wyjątkiem jednej wszystkie były z klasycznych) i faktycznie większość sie sprawdziła. To były te które stawiałam i czułam sie jakbym odpływała.
Rozmawiałam wczoraj z żona tego chłopaka co umarł. Beata stwierdziła, że kiedyś jak on był młodym chłopakiem cyganka mu wywróżyła ze umrze w swoje urodziny, czyli nie tylko mi to wyszło. Fakt jest sobie winien bo w ten dzień nie miał dyżuru i mógł nie lecieć. Sam poprosił kolegę o zamianę.
Ewelinko wiem - nie odpowiadam za śmierć, ale poczułam sie dziwnie bo ja zapomniałam o tej wróżbie ale inni pamiętali a w sumie byłam na jego pogrzebie i nie skojarzyłam. Na szczęście wywróżyłam i dobre rzeczy które wyszły.

W sumie zastanawiałam sie czy dalej sie uczyć czy odłożyć karty i chyba po to sie o tym dowiedziałam by móc podjąć decyzję.
Jednak coś tam potrafię a ćwiczenia mogą pomóc mi rozwinąć swoja intuicję, podświadomość czy jakby to nazwać.
Lubie prace z tarotem ale klasyczne wręcz czuję.
Może nie powinnam wybierać ? Może do danego pytania same karty wybiorą z których mam skorzystać ?

_________________
"Tajemnicą udanych relacji jest harmonia. Bierz tyle, ile sam jesteś w stanie ofiarować. Składaj wyłącznie takie obietnice, które jesteś w stanie spełnić."


 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re:
PostNapisane: 21 lis 2013, o 11:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sie 2013, o 00:48
Posty: 44
Podziękowań: 13
Ewelina napisał(a):
Powinnaś, bo czemu nie?

Całkiem wiele powodów ;)

Ewelina napisał(a):
20 lat to jednak kawał czasu i nie musiało chodzić o to co wywróżyłaś tak dawno. Na pewno nie za sprawą Twojej wróżby zginął ten facet,

To jest trochę kontrowersyjne stwierdzenie. Tj. zgodzę się że na pewno nie tylko za sprawą wróżby. Może były inne czynniki. Może koleżanka tylko dostała taką informację, albo też stało się coś innego?

Ale po pierwsze, wróżby osób które znają się na rzeczy (lub też mają naturalne połączenie z intuicją) wpływają na przyszłość w taki sam sposób jak intencyjne działania - jest to w końcu Magia Wysoka.

Po drugie, czas nie ma znaczenia - z praktyką można określić przzybliżone daty, ale dalej jest to bardzo niestabilna rzecz; skoro koleżanka tylko się "bawiła" kartami, prawdopodobieństwo niedopatrzenia (15 lat... Jowisz?) jest całkiem spore.

Ewelina napisał(a):
bo wróżenie a odpowiedzialność za to co się dzieje to dwie różne kwestie.


Zgoda, z takim zastrzeżeniem że wróż często staje się medium przeznaczenia klienta. I mówiąc "przeznaczenie" mam na myśli tok wydarzeń który jest najbardziej odpowiedni dla tegoż. W ten sposób jesteśmy odpowiedzialni za utrzymanie czystego przekazu.


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lis 2013, o 08:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2012, o 21:19
Posty: 813
Podziękowań: 261
dziękuję wszystkim a odpowiedzi :))
Będę wróżyła ale spokojnie z umiarkowaniem. Dalej sie ciągle uczę.
Irisa mi wywróżyła , że tarot i klasyczne są mi bliskie wiec nie będę dokonywała wyboru. Będę w danym momencie wróżyła tymi kartami które mnie przywołają.

Każdy czasami miewa chwile zwątpienia dobrze mieć takich znajomych jak Wy ;)

_________________
"Tajemnicą udanych relacji jest harmonia. Bierz tyle, ile sam jesteś w stanie ofiarować. Składaj wyłącznie takie obietnice, które jesteś w stanie spełnić."


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lis 2013, o 12:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2012, o 16:16
Posty: 1132
Podziękowań: 365
po prostu dawno klapsa w cztery litery nie dostałaś ;]


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 sty 2016, o 19:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 sty 2016, o 19:09
Posty: 26
Podziękowań: 0
"Niezła" historia.

Swego czasu byłem ze swoją obecną żoną(wówczas jeszcze nie) w Kazimierzu Dolnym, zaczepiła nas cyganka i powiedziała "a twój mąż[...]" - odnosiło się to do mnie, a wówczas jeszcze nie byliśmy małżeństwem. Może faktycznie miała dar?


 Zobacz profil  
 
Odpowiedz w temacie


Przyjaciele: dobrysennik.pl
Centrum pobierania

Witaj na Naszym forum o tematyce - rozwój osobisty i duchowy. Porozmawiasz tutaj z użytkownikami na tematy niezwykłe. Warto również sprawdzić aktualny horoskop na cały rok 2013 razem z przesłaniem anielskim dla każdego znaku zodiaku! Oprócz tego nasi użytkownicy pomogą zinterpretować twój sen oraz zagłębią Cię w tematykę rozwoju osobistego, spraw związanych z duchowością, jak i również ezoteryką. Sprawdzisz także znaczenie snu w naszym własnym senniku online, w którym podyskutujesz z użytkownikami.
Regulamin, polityka prywatności i kontakt
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group | phpBB SEO | Spolszczenie: phpbb3.pl
Copyright © 2012 by WrotaRozwoju.PL