Właśnie dostałem karty Tarota

Witam!

Po tygodniu oczekiwania odebrałem paczkę z kartami Tarota i książkami.
Postawiłem sobie trzy wróżby na trzy różne pytania i rozkłady i... jestem w szoku!

Pierwsza wróżba - na przeszłość, teraźniejszość i przyszłość opisała całego mnie! Całego mnie w przeszłości i teraźniejszości oraz rzeczywiste dążenie do tego co chcę osiągnąć w przyszłości. Nic dodać, nic ująć! Karty opisały dokładne koleje losu.

Druga - na dzisiejszy wieczór. Wyszło, że będę bardzo zajęty. Rzeczywiście jestem i będę.

Trzecia - czy zaryzykować w biznesie? Odpowiedź była taka, że nie powinienem zadawać samego pytania CZY? Tylko najpierw powinienem zadać pytanie JAK?, aby dopiero później móc odpowiedzieć na pytanie CZY?

Jedyny minus, to zbyt długi czas jaki potrzebuję na interpretację wróżby. No, ale... kiedyś nie umiałem zagrać na gitarze najprostszego podstawowego akordu. Dzisiaj mogę wyjść na scenę i nie wstydzić się swojej gry. Z Tarotem zapewne będzie tak samo?

Pozdrawiam
Tomek

Fajnie, że masz karty i książki i możesz się spokojnie uczyć ich znaczeń, interpretacji i rozkładów. Oczywiście do tego trzeba czasu, trochę trzeba posiedzieć nad tym, ale jeżeli wiesz, że chcesz się tym zająć, że dasz radę to tak właśnie będzie. Z czasem zobaczysz, że interpretacja wychodzi Ci coraz lepiej. Tylko uważaj, żeby nie nadużywać kart

Od siebie powiem, że karty przeważnie dokładnie pokazują to co było - przeszłość i to co jest - teraźniejszość. Dzieje się tak, bo nasza przeszłość już jest ukształtowana, wszystko co się działo już miało miejsce, to jest faza dokonana i dzięki temu karty ją pokazują. Natomiast teraźniejszość, to to co dzieje się tu i teraz a dokładniej mówiąc, to to na co my w danej chwili, dniu mamy wpływ, czym się teraz, obecnie zajmujemy i to też karty uchwycą i pokażą.
Najtrudniej jest przewidzieć przyszłość, gdyż tylko od nas ona zależy, od naszych codziennych wyborów, decyzji i to my kształtujemy przyszłość, ona jest w naszych rękach i owszem istnieje kilka możliwości i przeważnie te możliwości, najbardziej prawdopodobne są pokazane, ale z czasem może się to zmienić - wystarczy tylko jedno nasze słowo, decyzja, wybór i już może nastąpić wielka zmiana...
Jeżeli teraz zajmujemy się jakimś ważnym wydarzeniem, które mamy nadzieję, planujemy, że będzie kiedyś tam, w przyszłości odnosić sukces, to to karty mogą pokazać, ale też nie jest pewne, czy za miesiąc, pół roku, czy rok nadal będziemy mieć takie same plany...

Dziękuję serdecznie Irsa, za cenne informacje. Nazwałaś po imieniu to, czego ja jeszcze nie potrafię. Serdecznie dziękuję!

Mam już kilkoletnie doświadczenie z internetowymi kartami Tarota. Tzn. wiedza jest, ale powierzchowna. Nawet pytania jakie stawiam wydają się niedojrzałe. Przykład? Proszę bardzo - kiedy należy wróżyć z Arkan Wielkich, kiedy z Arkan Małych a kiedy połączyć ze sobą te dwie talie?

Czas najwyższy przejść do kolejnego stopnia wtajemniczenia i samemu nauczyć się sztuki wróżenia z Kart Tarota, poznać jego dokładne zasady interpretacji. Zwłaszcza, że ja wróżę sam sobie już od co najmniej pięciu lat! Więc, wstyd mi przed samym sobą, że nie kupiłem przez ten czas choćby jednej książki aby dowiedzieć się coś więcej.

Z otrzymanych wczoraj książek dowiedziałem się kilku nowych, ważnych rzeczy, takich jak np hierarchia kart w Arkanach Małych. Jestem dopiero na początku przygody z Tarotem, ale obawiam się, że dzisiejszą noc spędzę z książką "Tarot dla początkujących" w ręku.

Jutro też jest dzień! Mam nadzieję, że będzie on równie pasjonujący - pod kątem poznawania tajemnic Tarota - jak dzisiejszy

Pozdrawiam
Tomek

EDIT 7 marca 2013 godz. 23:10:

Właśnie znowu przeszły mnie ciarki po plecach. Otóż - od trzech lat jestem w sporze sądowym. Ten spór zapoczątkował przyjaźń pomiędzy mną a moim prawnikiem.
Postawiłem więc siedem kart dla sygnifikatora "Sprawiedliwość". Oto co mi powiedziały karty:

1) Obecna sytuacja – Trójka kielichów – Karta sukcesu i spełnienia oraz zwycięstwa.
2) Obecna sytuacja – Siódemka kielichów – Bujanie w obłokach, nierealne wyobrażenia
3) Najbliższa przyszłość – Arcykapłanka – Mądrość, spokój, wiedza i zrozumienie. Umiejętność oceny.
4) Najbliższa przyszłość – Szóstka monet – Rozwiązanie wcześniejszych problemów, spełnione nadzieje, satysfakcja.
5) Dalsza przyszłość – Dziewiątka buław – Dobrze wykonana praca, odwaga w trudnej sytuacji, umiejętność postępowania w przypadku problemów lub opóźnień.
6) Dalsza przyszłość – Trójka mieczy – Rozpad sojuszu, koniec przyjaźni, rozstanie. Kata ta jest ostatnią w opisywanej wróżbie. Oznaczać to może naturalne zakończenie współpracy. Wygraliśmy, więc dalszy sens istnienia sojuszu w tym kształcie jest zbędny.
7) Podsumowanie – Szóstka kielichów – Szczęśliwe chwile a nawet poczucie wszechogarniającego szczęścia

Odpowiedź na pytanie: Sukces i wygrana jest mi pisana. I to pomimo zmienności możliwości intelektualnych – od poczucia szczęścia zaczynając a na roztropności i opanowaniu kończąc. Wygrana ta także będzie oznaczać zakończenie współpracy pomiędzy mną a moim prawnikiem na tej płaszczyźnie. Wygraliśmy, więc sojusz ten w sposób naturalny ulegnie zakończeniu.

Podsumowanie Ciarki przeszły mi po plecach, gdy postawiłem karty Tarota dla pytania o wygraną w Sądzie. Otóż - choć rzeczywiście mam skłonności do bujania w obłokach, to po poskromieniu emocji wykazuję się wiedzą, którą wykorzystuję profesjonalnie. Karta Trójka mieczy mnie najpierw przeraziła, a potem sobie uświadomiłem, że ona w tej sytuacji mówi o naturalnym końcu współpracy z moim prawnikiem przy tej sprawie. Zaraz po tym przeszły mi ciarki po plecach, gdy uświadomiłem sobie jakie znaczenie ma karta, która pojawiła się w tym miejscu!

Mile jestem zaskoczony. I to nie wynikiem, bo ten mógłby być naprawdę różny, ale tym jak wróżba ułożyła się w logiczną całość.

Pozdrawiam
Tomek