Uzdrawiająca moc modlitwy

W oparciu o prawo przyciągania i moc modlitwy poznamy kilka sposobów, dzięki którym z Boską pomocą, uleczymy się z wszelkich chorób. Przy pomocy oczyszczenia umysłu z negatywnych myśli oraz trzymaniu się zasad pozytywnego myślenia i prawa przyciągania, uwolnimy się od wszelkich chorób (i nie ważne w jakim stopniu zaawansowania jest dana choroba). Dodatkowo jako ciekawostkę umieszczam cytaty z Pisma Świętego.

Zanim jednak przystąpimy do procesu leczenia przy pomocy prawa przyciągania i modlitwy, zalecam zapoznać się z tematem dekretu uwalniającego na forum. Choroba musi z nas po prostu wyjść, a nie schować się w niepamięci.

Wszystko, o co w modlitwie prosicie, stanie się wam, tylko wierzcie, że otrzymacie (Mk, 11, 24)



1.) Codziennie (najlepiej po przebudzeniu, w ciągu dnia i przed snem) odmawiamy modlitwę:

można również wymyślić swoją własną modlitwę, lecz aby była ona skuteczna nie powinna zawierać nazw chorób (najlepiej całkowicie wykluczyć słowo "choroba"), gdyż naszą uwagę koncentrujemy nie na chorobie, ale na wyleczeniu. Modlitwa powinna zawierać również podziękowanie (z perspektywy osoby uzdrowionej).

Będzie Mnie wzywał, a Ja go wysłucham i będę z nim w utrapieniu, wyzwolę go i sławą obdarzę (Ps 91, 15)
Albowiem przywrócę ci zdrowie i z ran uleczę (Jr 30, 17)
... ale powiedz tylko słowo, a mój sługa odzyska zdrowie (Mt 8, 8)
...Ja, Pan, chcę być twym lekarzem (Wj 15, 26)



2.) Modlitwa ma największą moc, kiedy odmawiamy ją będąc wyciszonym, uśmiechniętym i zrelaksowanym, aby móc skupić się
na jej treści. Nie można jej odmawiać będąc w złości!
W nawróceniu i spokoju jest wasze ocalenie, w ciszy i ufności leży wasza siła (Iz 30, 15)


3.) Mocno wierzymy w moc modlitwy. Pamiętaj, że wiara w uzdrowienie ma tutaj kluczową moc.
Twoja wiara cię ocaliła (Mt, 9, 22)
Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy (Mk, 9, 23)



4.) Odrzucamy całkowicie strach i obraz choroby, zastępując go obrazem zdrowia. Wyobrażamy siebie samego, jako osobę całkowicie zdrową, która dziękuje Bogu za zdrowie. Wyobrażamy sobie, że miejsce choroby wypełnia się energią miłości.
...bo spotkało mnie, czegom się lękał, bałem się, a jednak przyszło (Hi 3, 25)
Wyzdrowiejesz, gdy wrócisz do Wszechmocnego, usuniesz z namiotu nieprawość (Hi 22, 23)
Szukałem Pana, a on mnie wysłuchał i uwolnił od wszelkiej trwogi (Ps 34, 5)


5.) Nie zwracamy uwagi na upływające dni (modlitwa może zostać wysłuchana natychmiast, ale może również zostać wysłuchana po kilku miesiącach) - bądź cierpliwy! Prędzej, czy później w niespodziewanym momencie nadejdzie pomoc, jeżeli cały czas będziemy w nią wierzyć.
Idź, niech ci się stanie, jak uwierzyłeś (Mt, 8, 13)


6.) Obserwujemy znaki z otoczenia. Być może pojawi się ktoś z pomocą lub rozwiązanie samo przyjdzie do nas.
Słuchajcie słów moich: Jeśli jest u was prorok, objawię mu się przez widzenia, w snach będę mówił do niego (Lb 12, 6)


7.) Skup się na wewnętrznej energii miłości, wybacz sobie i całemu światu, dziękuj Bogu za życie.
Chwalcie (..) Boga w waszym ciele! (1Kor 6, 20)
Idź, a od tej chwili już nie grzesz! (J 8, 10-11)
Pełen jestem pociechy, opływam w radości w każdym ucisku (2Kor 7, 4)
A kiedy stajecie do modlitwy, przebaczcie, jeśli macie co przeciw komu... (Mk 11, 25)


Dodatkowo możemy również codziennie (najlepiej rano i wieczorem) robić po 30 głębokich wdechów i powolnych wydechów, podczas których wyobrażamy sobie, że wdychamy uzdrawiającą energię, a wydychamy wszelkie bóle, lęki i problemy


Stosując się do powyższych punktów możesz być pewny, że wyzdrowiejesz (nie ważne, czy od razu, czy za kilka miesięcy - efekt i tak zostanie osiągnięty). Powyższa metoda może jest bardzo podobna m.in. do uzdrawiania metodą Silvy.

no własnie- dokładnie, jak to czytalam, miałam wizje metody Silvy, jednak nie do końca.
Jest wiele dowodów na to, że czlowiek jest w stanie dopomóc sobie sam za pomoca modlitw, ale nie tylko modlitw. Jest coś na zasadzie- co wysyłasz w eter, wraca do Cb ze zdwojoną silą, więc dawajmy z siebie innym, a życie odwdzięczy nam sie tym samym.
Co do siły modlitwy to czasami człowiek jak ma w sobie zalążek miłości do świata, otoczenia, ma również w sobie na tyle silna Intuicję, że wie instynktownie, jakie słowa mu pomoga na dana chwilę, i kierująć je w strone Boga, Wszechświata, czy tego dobrego oczywiście, co wyznaje, może wiele osiągnąć;]

Dzięki, dzięki , sentinel89, ajka