Utwórz nowy temat Ten temat jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2 ] 
Drukuj
Autor Wiadomość
PostNapisane: 13 maja 2013, o 14:37 
Miszcz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 sty 2013, o 16:36
Posty: 266
Podziękowań: 105
Robiłem sobie rozkład, tak zwany „test psychologiczny” z książki pt. „Przepowiednia z jednej karty Tarota” autorstwa Barbary Antonowiczx-Wlazińskiej.

Rozkład polega na tym, że wyciągamy wszystkie AW i rozkłada. Następnie wybiera się 3 karty, które Ci się podobają i 3, które Ci się nie podobają.
Podobające się to te pozytywy w życiu, zalety. Można je też określić jako „treści świadome”. Analogicznie – karty, które Ci się nie podobają to negatywne cechy, wady. Te „treści nieświadome”, wypierane do podświadomości (kojarzy mi się to z jungowskim cieniem).

Podobające mi się karty: Słońce, Sprawiedliwość, Umiarkowanie.
Nie podobające mi się karty: Głupiec, Wisielec, Diabeł.

Pierw zinterpretuję podobające się karty.
Słońce – (ogólnie obrazek mojego słońca kojarzy mi się ze światem), ogólnie zinterpretował bym to w ten sposób, że będzie to symbol czegoś co chcemy posiadać. Słońce, nu, ciepło, itd. - czyli pewnie zdrowie. Karta dość optymistyczna, więc może radość? Taka pozytywna w odbiorze, czyli zapewne optymizm, radość, chęć życia, Kojarzyło by mi się to z deka z takim zaufaniem? Zaufaniem do siebie, życia? Coś w ten deseń? Nie wiem co jeszcze.

Umiarkowanie – zapewne będzie to harmonia, taki sposób w życiu. Może to być też coś na pograniczu dwóch rzeczy. No takie rozdzielenie się, czyli odczuwanie spokoju i niepokoju naraz. No i razem to się wyrównuje tworząc takie umiarkowanie. Dobrze kombinuje?

Sprawiedliwość
– Jak sama nazwa wskazuje mówi o sprawiedliwości człowieka? Coś w tym deseń, że czujemy potrzebę takiego... Sprawiedliwej oceny sytuacji. Obiektywizmu. Coś takiego. Nie wiem w sumie co jeszcze.

Teraz te nie podobające się:

Głupiec – Głupiec z tego co wiem symbolizuje takie Wewnętrzne Dziecko. Może jak się nie podoba to oznacza wyparcie się jego? Nie umiejące się rozluźnić. Trochę spięte. Nie umiejące cieszyć się, bo przejmują się opinią ludzi. Nie lubią dzieci oraz osób cieszących się z byle czego.

Wisielec – *czyta * Tutaj pisze, że to informacje o niepostrzeganiu kryzysu życiowego ze strachu przed zmianami, jakie zamierza wprowadzić. Nie chęć do zajrzenia do swojego wnętrza.

Diabeł – Taka jakaś obawa przed czymś? Wypieranie się złych cech kojarzących się z diabłem: agresji, gniewu, złości, nienawiści i zazdrości. Nie wiem co jeszcze.

_________________
Prognozowanie z liczb: http://wrotarozwoju.pl/prognozowanie-liczb-t1264.html
Natomiast tutaj odpowiadam na pytania dotyczące numerologii: http://wrotarozwoju.pl/zapytaj-neuronka-t1673.html


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 13 maja 2013, o 19:05 
Miszcz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 sty 2013, o 22:33
Posty: 204
Podziękowań: 83
Neuron napisał(a):
Słońce – (ogólnie obrazek mojego słońca kojarzy mi się ze światem), ogólnie zinterpretował bym to w ten sposób, że będzie to symbol czegoś co chcemy posiadać. Słońce, nu, ciepło, itd. - czyli pewnie zdrowie. Karta dość optymistyczna, więc może radość? Taka pozytywna w odbiorze, czyli zapewne optymizm, radość, chęć życia, Kojarzyło by mi się to z deka z takim zaufaniem? Zaufaniem do siebie, życia? Coś w ten deseń? Nie wiem co jeszcze.

Jak dla mnie optymizm, radość właśnie, pogoda ducha. Skoro wybrałeś tę kartę, masz predyspozycje do bycia duszą towarzystwa, nakręcasz ludzi swoją pozytywną energią. Dajesz ciepło *nawet nieświadomie*, ludzie do Ciebie lgną, choć wiedzą, że mogą się sparzyć *słońce jest niezbędne do życia, ale w nadmiarze szkodzi*. Słoneczko to osoba, która lubi być podziwiana i nie kryje tego - lepiej znosi pochwały, niż nagany, ale pracuje ciężko, aby tych drugich było jak najmniej. Nie przejmuje się innymi i niełatwo ją zgasić *a ktoś z Was zgasił kiedyś słońce?*. Może mieć skłonności do narcyzmu. Słońce nastawia się bardziej na tu i teraz, mieć i być, ale nie oznacza to skrajnego materializmu. Ludzie ze Słońcem w portrecie doceniają po prostu wartości fizyczne, wiedzą, że nie należy zaniedbywać żadnych sfer życia, także tej, w której się znajdujemy. Ludzie - Słońca są estetami, doceniają piękno, które musi zajmować w ich życiu jakieś miejsce. Karcie Słońca patronuje Apollo *choć nie jest bóstwem solarnym*, oznacza ona więc osobę rosłą, ale wrażliwą, która promienieje na zewnątrz, ale nieraz wrze w środku.

Neuron napisał(a):
Umiarkowanie – zapewne będzie to harmonia, taki sposób w życiu. Może to być też coś na pograniczu dwóch rzeczy. No takie rozdzielenie się, czyli odczuwanie spokoju i niepokoju naraz. No i razem to się wyrównuje tworząc takie umiarkowanie. Dobrze kombinuje?


Czytam To, coś wymodził i nie mogę odeprzeć skojarzeń, że to przypomina moją odpowiedź przy tablicy na matematyce :D Niby wiem wszystko, a jak to kurczę wytłumaczyć na tablicy?
Tak, dobrze kombinujesz. To zrównoważony charakter, niewychodzący z ryz, ale skrajnie nieszablonowy. Spokojny, wrażliwy *tutaj bardziej na innych, niż na otoczenie, jak to było w Słońcu* człowiek, raczej kiepski z niego imprezowicz - woli koncert, niż wypad na browara z kumplami, bardziej pójdzie do teatru/kina, niż na libację alkoholową. Ta karta bardzo dobrze łączy się ze sprawiedliwością, gdyż przedstawiają one równowagę na odmiennych poziomach. W Umiarkowaniu przeciwieństwa się łączą, powstaje z tego coś nowego i neutralnego. Stare przechodzi w nowe, dlatego ta karta następuje po Śmierci - Śmierć robi miejsce na nowe, a Umiarkowanie je zapełnia. To powolna, lekko flegmatyczna karta. Daje znajomość własnego wnętrza, może nie tak głęboką, jak pustelnik, ale taką bardzo przydatną w codziennym życiu. To karta doświadczania, nauki na błędach *nawet niekoniecznie swoich, gdyż inna nazwa Umiarkowania to Opanowanie*.
Neuron napisał(a):

Sprawiedliwość
– Jak sama nazwa wskazuje mówi o sprawiedliwości człowieka? Coś w tym deseń, że czujemy potrzebę takiego... Sprawiedliwej oceny sytuacji. Obiektywizmu. Coś takiego. Nie wiem w sumie co jeszcze.
\
Sęk w tym, iż sprawiedliwość Sprawiedliwości nie kończy się jedynie na człowieku. Obejmuje ona wszelkie prawa natury, tryby rządzące tym światem, jak i emocje. Nie współgra z nimi i ich nie transformuje, ona je osądza i dzieli. To osoby szlachetne, nie jakieś kryształowe, ale nie lubiące oglądać cudzej krzywdy. Nie są zbyt wylewne, lubią porządkować swoje myśli, poczynania. Często powracają do przeszłości i próbują sobie wszystko poukładać, aby nie mieć chaosu w swoim życiu. Nie lubią chaosu, jeśli nie ma w nim metody. Są to osoby bystre i twardo stąpające po ziemi. Wyważone w każdym calu - jeśli są zbyt wylewne, w innych sytuacjach izolują się aż zanadto, podświadomie doprowadzając bilans do zera. Inteligentne i nietuzinkowe, mają poszanowanie do reguł, jeśli zgadza się to z ich rozsądkiem, działają z własnym kodeksem etycznym.
Neuron napisał(a):

Teraz te nie podobające się:

Głupiec – Głupiec z tego co wiem symbolizuje takie Wewnętrzne Dziecko. Może jak się nie podoba to oznacza wyparcie się jego? Nie umiejące się rozluźnić. Trochę spięte. Nie umiejące cieszyć się, bo przejmują się opinią ludzi. Nie lubią dzieci oraz osób cieszących się z byle czego.


Pogarda dla ludzkiej głupoty. Nie dopuszcza do siebie myśli, że ludzie zachowują się, jakby nie mieli mózgu. To także ukrócanie ludzkiej głupoty, chęć wyprowadzania innych z błędów, co może skutkować aż nachalnymi ich wytykaniami. *grammar nazi xD*
Osoby takie poszukują wszędzie logiki, z lubością odnajdują korelacje pomiędzy poszczególnymi sprawami. Nie darzą sympatią osób, które podają się za wszystkowiedzące, czy też pozerów, osób, które grają pod publikę. Karta może wskazywać na trudne dzieciństwo. Poszanowanie wiedzy.
Neuron napisał(a):
Wisielec – *czyta * Tutaj pisze, że to informacje o niepostrzeganiu kryzysu życiowego ze strachu przed zmianami, jakie zamierza wprowadzić. Nie chęć do zajrzenia do swojego wnętrza.

Gardzisz osobami uzależnionymi i nie masz najlepszego zdania o alkoholu, narkotykach. Możesz mieć skłonność do zbyt wnikliwego rozmyślania nad pewnymi sprawami, co stwarza Ci tylko kłopotów. Trudno przychodzi Ci klimatyzowanie się w nowych warunkach, wolisz rutynę. Nie lubisz tego w sobie i niezbyt chce Ci się z tym godzić, to dla Ciebie uciążliwe. Możesz uważać, że Twoją wadą jest lenistwo, bądź obwiniać się za bezczynność w różnych sytuacjach.
Neuron napisał(a):
Diabeł – Taka jakaś obawa przed czymś? Wypieranie się złych cech kojarzących się z diabłem: agresji, gniewu, złości, nienawiści i zazdrości. Nie wiem co jeszcze.

Prawdopodobnie nie leżą Ci Twoje napady złości, kiedy sam nie chciałbyś ich miewać. Są trudne do opanowania i do wykorzenienia, choć tego bardzo chcesz. Diabeł jest kartą manipulanta - lubisz bawić się ludźmi, ale raz na jakiś czas dopadają Cię z tego powodu wyrzuty sumienia. Ta karta może mówić o doskwierającym braku bliskości.


 Zobacz profil  
 
Ten temat jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.


Przyjaciele: dobrysennik.pl
Centrum pobierania

Witaj na Naszym forum o tematyce - rozwój osobisty i duchowy. Porozmawiasz tutaj z użytkownikami na tematy niezwykłe. Warto również sprawdzić aktualny horoskop na cały rok 2013 razem z przesłaniem anielskim dla każdego znaku zodiaku! Oprócz tego nasi użytkownicy pomogą zinterpretować twój sen oraz zagłębią Cię w tematykę rozwoju osobistego, spraw związanych z duchowością, jak i również ezoteryką. Sprawdzisz także znaczenie snu w naszym własnym senniku online, w którym podyskutujesz z użytkownikami.
Regulamin, polityka prywatności i kontakt
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group | phpBB SEO | Spolszczenie: phpbb3.pl
Copyright © 2012 by WrotaRozwoju.PL