Tarot Karmiczny - zapraszam

Drodzy użytkownicy.
Chciałbym podszkolić się w rozkładach karmicznych, w ich interpretacji, dlatego jeśli chcielibyście poznać swoje poprzednie wcielenie, karmiczne zobowiązania, uważacie, że jesteście z kimś w związku karmicznym i chcecie to sprawdzić, albo przez wasze życie przechodzi jeden stały motyw np. samotności to serdecznie was zapraszam do skorzystania z moich usług.

Potrzebuję waszego imienia i daty urodzenia, lub imion i dat urodzenia w przypadku relacji karmicznych (dane możecie wysyłać na pw)
Napiszcie w poście prócz danych o co wam konkretnie chodzi, jaki temat chcielibyście przeanalizować.

Chciałbym też zaznaczyć, że moja oferta wygaśnie gdy uznam, że wystarczy mi doświadczenia, o czym was poinformuję.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zapraszam na przebadanie własnej karmy.




Akcja została zakończona. Dziękuję za udział

Witaj, Tabris

o związek karmiczny już pytałam Irisy i dostałam odpowiedź, że taki związek tworzymy i to dosyć silny, więc nie wypada mi pytać o to samo Ciebie przez szacunek do Irisy, tym bardziej, że odpowiedz była satysfakcjonująca - resztę doczytałam i jakoś to ogarnęłam, nie mniej informacje o poprzednich naszych wcieleniach pozwoliły by mi uzupełnić ten obraz, więc jeśli byłbyś tak miły......jeśli odmówisz zrozumiem.

pozdrawiam.

To prawda, silny jest wasz karmiczny związek. Z informacji moich wynika, że już dwanaście razy spotykaliście się w inkarnacjach.
Nie będę mówił Ci o wszystkich dwunastu, ale mniej więcej opiszę kim dla siebie byliście i jakie relacje was łączyły do czterech wcieleń wstecz.

Cztery wcielenia temu:
Oboje byliście wtedy mężczyznami, byliście braćmi. Łączyła was silna braterska więź. Jeden za drugim by w ogień wskoczył. Chociaż w sprawach majątku i dziedziczenia zapanował w waszej relacji chaos.

Trzy wcielenia temu:
Ty byłaś kobietą, a Romuald był Twoim synem. Starałaś się go wychować na porządnego mężczyznę, ale przez swoją matczyną zbyt silną miłość do niego byłaś złą teściową dla swojej synowej, ciągle wtrącałaś się w ich małżeństwo.

Dwa wcielenia temu:
Ty byłaś kobietą, wydaje mi się, że jakąś szamanką, albo medium. Romuald był nieco młodszy od Ciebie, ale zakochał się po uszy i długo pracował, żeby zdobyć Twoje serce, co w końcu mu się udało.

Wcielenie temu:
Oboje byliście mężczyznami. Działaliście w jakimś tajnym stowarzyszeniu ezoterycznym (pełno rytuałów, zaklęć, obrzędów). Miałaś większe doświadczenie w tym od Romualda, bardzo go wspierałaś. Byliście bardzo bliskimi przyjaciółmi.


Takie to ogólne, ale w Twoim przypadku tylko tyle mogę zrobić

dziękuję bardzo Tabris

interesujące to co napisałeś .... powiem tylko tyle, że z każdego wcielenia mogę coś odnaleźć w naszym obecnym związku, naszej relacji .....no i już wiem skąd u mojego męża tak świetnie rozwinięta intuicja, wszystko co powie to się sprawdza, sam się śmieje, że powinien być prorokiem, chociaż ezoteryka jest mu obca.

dzięki i pozdrawiam.

To ja skorzystam
Chciałabym dowiedzieć się czegoś o swoim poprzednim wcieleniu?

Podam dane na pw:)

Starsze wcielenia wpływają przede wszystkim na świat Twojej emocjonalności, na sferę uczuciową.
To co łączy większość Twoich wcieleń, taki stały motyw, to uczucie samotności, takiego wyobcowania, silne dosyć, ale również wewnętrzna siła i zaradność, bo zawsze potrafiłaś sobie w kryzysowych sytuacjach ze wszystkim poradzić.
W poprzednim życiu byłaś dziewczyną z dobrego domu. Rodzina miała wpływ na całe Twoje życie, a przede wszystkim na małżeństwo. To oni wybrali Ci partnera. Sądziłaś, że wypełnianie ich rozkazów da Ci zadowolenie i szczęście, ale niestety tak nie było. Wszystko brałaś na swoje barki, by uszczęśliwiać czy to rodziców, czy męża, czy dzieci, czy znajome. Byłaś osobą, która nie potrafiła odmawiać, a ilość jaką na siebie brałaś, czasami Cię przygniatała.
Najważniejszym problemem jaki przyniosłaś za sobą z poprzedniego życia jest właśnie branie wszystkiego na swoje barki i niska asertywność. Jak ktoś Cię o coś prosi to nie odmawiasz, albo robisz to rzadko.
By rozwiązać ten problem powinnaś przede wszystkim otworzyć się na ludzi w inny sposób, a także powinnaś nauczyć się wyznaczać granice. Otworzyć na ludzi pod względem zaufania, by dzielić się ciężarem, który spoczywa na Twoich barkach, nauczyć działać z ludźmi, a nie brać wszystko na siebie i zamykać się we własnym wnętrzu.
To co nieuniknione w tym życiu to nauczenie się, że należy działać w pełnej zgodzie z samym sobą. Powinnaś się nauczyć słuchać wewnętrznej siebie, tak by nie doprowadzać do sytuacji niezdecydowania. W tym życiu musisz się skupić na własnym niezdecydowaniu i na tym, że pokonać je możesz tylko gdy nawiążesz stały i trwały kontakt ze swoim wewnętrznym ja. Poza tym powinnaś się również nauczyć widzieć lekcje życia we wszystkim co Cię otacza i z tego wszystkiego czerpać jak najwięcej się da.
Następne prawdopodobne wcielenie będzie związane z motywem wojownika. Prawdopodobnie urodzisz się w rodzinie o tradycjach wojskowych (oczywiście o ile przepracujesz wszystko co masz przepracować w tym życiu).


To wszystko co mówi mi rozkład na poprzednie wcielenie

Powiem Ci, ze jestem pod wrażeniem i w sumie z większością się zgadzam. Ale nie zgadzam się najbardziej w byciu z rodzinie wojskowej, brr o zgrozo ! To ja nie będę może w tym życiu wszystkiego na raz brać na swoje barki i nie będę od razu odpracowywać wszystkiego

Ale ogólnie rzecz biorąc bardzo dużo prawdy tu jest, więc bardzo ci dzękuję i serdecznie pozdrawiam

Hahaha,
Możesz urodzić się jako plemienny wojownik, albo jako syn mistrza jakiś sztuk walki, którą później będziesz wykorzystywać w wojsku. Tak czy siak musisz spróbować życia jako wojak, to mi karty pokazały. Im szybciej to zrobisz, tym szybciej będziesz miała to za sobą.

No dobra to ja jeszcze się zastanowię nad tym wojownikiem

Witam, chciałabym dowiedzieć jaka karma mnie przesladuje, od lat nie mogę ułożyć sobie życia z żadnym mężczyzną, czy rzeczywiscie spłacam teraz jakieś przewinienia z poprzednich wcieleń? Basia 28,08,1972