Talmud

Powszechnie uważa się, że żydzi są najbardziej pokrzywdzonym narodem, że dużo wycierpieli. Tak się uczy w szkołach. Owszem, to prawda. Dużo wycierpieli. Ale czy oni są bez winy?
W fizyce istnieje coś takiego jak : jest akcja, jest reakcja. W niektórych "dziedzinach" fizyki kwantowej nazywa się to "siły równoważące", jeszcze inni mogli by to nazwać karmą.
Gdyby żydzi byli tacy "święci" jak to nam przedstawiają w szkołach, taka tragedia jak za czasów wojny by ich nie spotkała.

W szkołach uczy się w taki sposób o żydach, by odcisnąć na uczniu percept taki, że żydzi są święci i pokrzywdzeni. Uczeń taki zazwyczaj ma gdzieś co jest co, zajmuje się swoimi sprawami, i żydami się nie zajmuje, tak więc takie coś zostaje mu na zawsze.
Ale wszystko ma swoje czarne strony. a o to ona ( czarna strona ):
Talmud

Talmud (hebr. תלמוד talmud = nauka) – jedna z podstawowych (choć nie jest uznawana za świętą) ksiąg judaizmu. Został napisany językiem judeo-aramejskim. Talmud jest komentarzem do biblijnej Tory, w którym wyjaśniono jak przestrzegać prawa zawartego w Torze w warunkach, jakie zapanowały wśród Żydów wypędzonych z Palestyny w II w. n.e. Można powiedzieć, że Talmud jest czymś w rodzaju katechizmu obowiązującego wyznawców tradycyjnego judaizmu. < z wikipedi.

Przez te wszystkie lata, Talmud wyparł całkowicie inne nauki, tzn wszedł na piedestał, o czym piszą m.in znawcy historii żydów.

Historyk żydowski Graetz, którym żydzi tak zawsze się chlubią. pisze "Talmud stał się wyłącznym autorytetem w łonie żydostwa i wyparł niemal Biblię ze świadomości narodu."

Z powyższych dwóch widzimy, że żydzi przestrzegają Talmudu, jeśli nie w działaniu to w duchu. Żeby zbędnie nie przynudzać przejdę do cytatów z Talmudu, katechizmu żydów.
O to "najciekawsze" wg mnie:

"Ktokolwiek nie słucha rabinów zasługuje na śmierć i będzie ukarany przez poddanie gotowaniu w gorących benach w piekle."

"Jeżeli poganin (nie-Żyd) uderza Żyda, goj musi być zabity. Uderzyć Żyda to jest to samo, co uderzyć Boga. "

"Żyd nie musi zapłacić gojowi ("Cuthean") zapłaty, której był mu winny za pracę. "

"Wszystkie nieżydowskie dzieci są zwierzętami. "

"Jezus zasłużył na skazanie: "W przededniu Paschy, Yeshu był powieszony. Czy przypuszczasz, że można było go bronić? Czyż nie był on kusicielem (Mesith)?""

Czy żydzi byli do końca święci? Przecież Goje ( nie żydzi) nie zasługują ( wg żydów) na miano człowieka. A wnioski niech państwo wyciągną sami.
Pozdrawiam

Lokator

Lokator - tutaj tez nie ma co nad wyraz segregowac chociaz tak - ja osobiscie zydów nie lubię.
Mogę podać tysiąc innych przykładów jak traktują innych:
Polki - ich zdaniem - nadają się tylko do sprzatania tych ich świątyń i są dziwkami, bo na lepsze miano nie zasługują, ale.. - młode żydówki przyjeżdżając np do nas na wycieczki jakby mogły to by weszły pierwszemu lepszemu mężczyźnie do łóżka (to jest prawda najprawdziwsza widziałam na własne oczy)
Żydówce "goj" nie może powiedzieć komplementu, bo to jest splamienie dla nich.
W restauracja typowo koszernych, nie może obsługiwać kobieta - tam nie ma kelnerek są tylko kelnerzy - bo żydówką nie jest godna temu, a nie-żydówka - tak jak pisalam wyżej to dziwka, więc nie może obsługiwać.

Pomijając to - żydzi ze swoimi żonami mogą współżyć tylko ok 1 tydzień w miesiącu, bo kobieta tydzień przed miesiączką, w czasie miesiączki i jeszcze tydzień po miesiączce jest brudna.
Każdy nie żyd to goj i najgorsza "rasa" jaka może być, ale jak coś powiesz w stronę żydostwa to od razy straszą antysemityzmem i sądem.
Tu nie ma nad wyraz co się rozprawiać, bo to bardzo cięzki naród, można by jeszcze tysiące przykładów wymieniać, ale czy warto ?

"Każdy nie żyd to goj i najgorsza "rasa" jaka może być, ale jak coś powiesz w stronę żydostwa to od razy straszą antysemityzmem i sądem.
Tu nie ma nad wyraz co się rozprawiać, bo to bardzo cięzki naród, można by jeszcze tysiące przykładów wymieniać, ale czy warto ?"

Masz rację, straszą bo to taka poprawność polityczna. Czy warto? myślę że rozprawiać się za bardzo nie warto, ale warto poinformować:P

ja miałam nie bezpośrednio z nimi kontakt, ale znajomy u nich pracował i mi opowiadał, więc tyle się nasłuchałam, że szok - do tego pijacy i obrzydliwie bogaci w większośc.
A taka ciekawostka jak przyjdzie biedny żyd do restauracji koszernej to maja prawo się domagać wyżywienia dla swojej rodziny (a Ci biedniejsi są liczni) i dostją, za to Ci bogaci potrafią dać i po 200 zł tipa, a na zarcie wydają po 500 zł tak na dwie osoby