Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 
Drukuj
Autor Wiadomość
 Tytuł: Senne koszmary.
PostNapisane: 30 cze 2015, o 23:45 

Dołączył(a): 30 cze 2015, o 23:32
Posty: 7
Podziękowań: 0
Cześć, mam spory problem ze snami...zawsze miałam koszmary raz na jakiś czas i potem bałam się spać, jednak ostatnio dość często budzę się z krzykiem, zazwyczaj próbuje zasnąć, ale po 20 minutach otwieram oczy i widzę pod łóżkiem zjawę lub człowieka ( który jest nie ruchomy, nie widzę twarzy, ale wtedy najbardziej się boję że spojrzy mi w oczy) , wtedy zamykam oczy i się drę (zwykle na cały dom i budzę rodzinę, ale wczoraj tylko we śnie się darłam) co skutkuje tym że jak otworzę oczy to ani zjawy ani snu nie ma, a ja jestem strasznie roztrzęsiona :(


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 lip 2015, o 00:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 mar 2015, o 10:37
Posty: 345
Lokalizacja: Las pod Warszawą
Podziękowań: 83
Przed snem, otwórz Biblię na psalmie 23 i połóż gdzie uważasz ? Zapal święcę białą ale bezpiecznie aby nic Ci się nie zajarało.

Mam nadzieję że nie śpisz na żadnych kryształach czy kamieniach pod poduszką.
Daj znać jak się spało.

_________________
„Uważaj na swoje myśli, stają się słowami. Uważaj na swoje słowa, stają się czynami. Uważaj na swoje czyny, stają się nawykami. Uważaj na swoje nawyki, stają się charakterem. Uważaj na swój charakter, staje się twoim przeznaczeniem.” – Lao Tze


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 lip 2015, o 00:35 

Dołączył(a): 30 cze 2015, o 23:32
Posty: 7
Podziękowań: 0
Tylko że ja jestem niewierząca ( w sensie tej religii) , wiec to nie pogorszy tyko sprawy wtedy?


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 lip 2015, o 10:16 
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sie 2012, o 18:30
Posty: 1634
Podziękowań: 599
Lenka, ale inni wierzą i wzmacniają :P
Co do świeczki - potwierdzam, sama stosuję ostatnio bardzo często, taki czas, że wiecznie się coś pęta... Zapalasz i pfff :) Od razu jest spokój.

_________________
http://www.nemeste.wordpress.com
http://www.duchowoscosobista.wordpress.com


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 lip 2015, o 15:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 sty 2014, o 13:56
Posty: 48
Lokalizacja: Racibórz
Podziękowań: 32
Lennka napisał(a):
Cześć, mam spory problem ze snami...zawsze miałam koszmary raz na jakiś czas i potem bałam się spać, jednak ostatnio dość często budzę się z krzykiem, zazwyczaj próbuje zasnąć, ale po 20 minutach otwieram oczy i widzę pod łóżkiem zjawę lub człowieka ( który jest nie ruchomy, nie widzę twarzy, ale wtedy najbardziej się boję że spojrzy mi w oczy) , wtedy zamykam oczy i się drę (zwykle na cały dom i budzę rodzinę, ale wczoraj tylko we śnie się darłam) co skutkuje tym że jak otworzę oczy to ani zjawy ani snu nie ma, a ja jestem strasznie roztrzęsiona :(


Polecam dać pod poduszkę hematyt - żadna istota nie będzie Ci w stanie mieszać w snach i wywoływać koszmarów, żaden duch też nie będzie w stanie zbliżyć się do twojej głowy.
Hematyt, tak jak żelazo rozprasza duchy i wszelkie energie.

Jeśli koszmary nie są wynikiem wpływów jakiejś istoty, to przed snem wykonaj prosty rytuał. Nie musisz być wierząca ;)

Zapal świeczkę (obojętnie jaką, najważniejszy jest płomień). Wyrwij włos ze swojej głowy. Spal go w płomieniu świecy i wypowiedz szeptem:
"Wzywam Cię, ze ścieżek światła, Ty, który rozpraszasz mrok, Ty, który porządkujesz chaos. Istoto pierwotnego światła, stań się mym strażnikiem i oczyść krainę snów!"

(to zaklęcie możesz stosować również w życiu przed trudnymi momentami, ale wtedy wypowiadasz zaklęcie bez tych ostatnich słów "i oczyść krainę snów")

_________________
Domagający się cnoty sami bywają zepsuci.
Kto najgłośniej żąda sprawiedliwości, najcięższe zbrodnie ma na sumieniu.


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 lip 2015, o 21:22 

Dołączył(a): 30 cze 2015, o 23:32
Posty: 7
Podziękowań: 0
To najpierw spróbuje to zaklęcie, bo do końca nie wiem co to.


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 lip 2015, o 21:32 

Dołączył(a): 30 cze 2015, o 23:32
Posty: 7
Podziękowań: 0
Pomieszałam działy, no ale chyba to nie takie istotne...więc już rozciągnę tą kwestie jakoś inaczej...Oóż ja na tą chwilę tego nie zrobie, mimo że się męcze i boję, zasypiam dopiero o świcie i boli mnie gardło od krzyku nocnego..Bo ja się po prostu takich rzeczy boję ... Dlaczego Wy (większość z Was...) się nie boi ? Albo nie boi na tyle aby takie rzeczy robić/ wierzyć w nie?
W moim życiu, wiele razy zdażąły się dziwne rzeczy, może nie jakieś nie wiadomo jak dziwne, ale jednak nie wyjaśnione, nie jestem na tyle zapatrzona na swój "schemat" świata aby móc zawsze zamykać na nie oczy, ale to nie zmienia faktu że ich nie rozumiem i mnie przerażają...


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 1 lip 2015, o 22:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 mar 2015, o 10:37
Posty: 345
Lokalizacja: Las pod Warszawą
Podziękowań: 83
Lennka współczuję, i nie bierz nas za takich odważnych.Wypowiem się za siebie, kiedyś z lęku dostałam paranoję, tyle że ja mam trenerkę rozwoju jak teraputkę holistycznego i bez niej już dawno by mnie tu nie było. Kwestia jest taka w pewne rzeczy nie trzeba wierzyć, bo jak się coś doświadcza to się szuka odpowiedzi i szuka się podobnych. Mi w lęku z duchami pomogło oglądanie programów o mediach, Kim Russo jest profesjonalna. Znam trochę mogła byś powiedzieć dziwnych ludzi, ale tu chodzi o wrażliwość i postrzeganie poza zmysłowe. Jest też fajny program 'Dzieci z nie z tej ziemi " gdzie pomagają dzieciakom ze Stanów.
Lenna, Biblia Ci pomoże jak ją otworzysz i posprząta , i nie musisz w nią wierzyć. Nie masz Biblii ? To spisz ten psalm na kartce i połóż pod łóżko. Jest to sprawdzony sposób.
Nie można tak Lennka funkcjonować, sen jest potrzebny do regeneracji, szukaj specjalistów i sobie pomóż. Utrzymywanie się zbyt długo w stanie strachu, paranoicznego lęku potrafi spowodować zerwanie naturalnych połączeń w systemie energetycznym u człowieka, tak powstają choroby psychiczne. Dlaczego rodzina Ci nie pomaga ? Nie bierzesz jakiś leków? Może warto coś z tym zrobić.
Zawsze występuję strach jesli poznaję się nową energię.
Niestety nie wierzący, sceptycy doświadczają mocnych doświadczeń. Jak nie wierzysz w nic, no cóż.
Biblia kojarzy Ci się z katolickim wyznaniem, ale jako świeta księga działa.
Może coś poczytaj.
Jeśli tworzy się opór , aby on mógł zaistnieć będzie występował napór.
Im mocniej tworzysz napór , tym świat bardziej naciska:( Więc chodzi o nie tworzenie oporu.
Życzę powodzenia, kompletnie w nic nie wierzysz ?

_________________
„Uważaj na swoje myśli, stają się słowami. Uważaj na swoje słowa, stają się czynami. Uważaj na swoje czyny, stają się nawykami. Uważaj na swoje nawyki, stają się charakterem. Uważaj na swój charakter, staje się twoim przeznaczeniem.” – Lao Tze


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 lip 2015, o 00:12 

Dołączył(a): 30 cze 2015, o 23:32
Posty: 7
Podziękowań: 0
Nie to że nie wierzę, w zasadzie to wolałabym nie wierzyć , ale ..no właśnie jestem bardzo sceptyczna, nie odrzucam nic i nic nie przyjmuje :/ A katolicyzm z ideii mi się nie do końca podoba i nie widzę w nim do końca sensu :p

Z tymi psalmami bym spróbowała, ale moja biblia jest w zasadzie kradziona...u mnie w gimnazjum nie było normalnej biblioteki, na koniec roku miałam zrobić coś na podstawie biblii, zapomniałam ją oddać , a szkołę skończyłam, ten egzemplarz dalej leży u mnie bo nie odważyłam sie go oddać, więc dla mnie ma on złą energię..

Moja mama w zasadzie umiera a jest jedyną osobą którą to interesuje...(mój problem, nie religia)

Ale bardzo dziękuję, to mi jakoś rozjaśniło sprawę, pomogło racjonalniej spojrzeć na całokształt i zrozumieć jakie mam wybory.


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 lip 2015, o 15:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 mar 2015, o 10:37
Posty: 345
Lokalizacja: Las pod Warszawą
Podziękowań: 83
Lennka przestań, szukać wymówek że kradziona otwórz ją na tym psalmie 23 i niech leży.
Jeśli macie duchy w koło siebie a są różne, nic dziwnego że masz opór nawet przed jej otwarciem ponieważ One tego nie chcą ! Więc oprzytomnij i zrób to dla Siebie i dla Mamy ! Ponieważ będziesz śilniejsza wypoczęta, i w domu nic sie nie będzie pałętało.
Współczuję, sama zdecyduj ale zrób to dla swojego dobra i twojego otoczenia.

_________________
„Uważaj na swoje myśli, stają się słowami. Uważaj na swoje słowa, stają się czynami. Uważaj na swoje czyny, stają się nawykami. Uważaj na swoje nawyki, stają się charakterem. Uważaj na swój charakter, staje się twoim przeznaczeniem.” – Lao Tze


 Zobacz profil  
 
Odpowiedz w temacie


Przyjaciele: dobrysennik.pl
Centrum pobierania

Witaj na Naszym forum o tematyce - rozwój osobisty i duchowy. Porozmawiasz tutaj z użytkownikami na tematy niezwykłe. Warto również sprawdzić aktualny horoskop na cały rok 2013 razem z przesłaniem anielskim dla każdego znaku zodiaku! Oprócz tego nasi użytkownicy pomogą zinterpretować twój sen oraz zagłębią Cię w tematykę rozwoju osobistego, spraw związanych z duchowością, jak i również ezoteryką. Sprawdzisz także znaczenie snu w naszym własnym senniku online, w którym podyskutujesz z użytkownikami.
Regulamin, polityka prywatności i kontakt
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group | phpBB SEO | Spolszczenie: phpbb3.pl
Copyright © 2012 by WrotaRozwoju.PL