prosba o wsparcie modlitwa

prosze o modlitwe.
Moj maz zostal zamordowany miesiac temu,sledztwo jest w toku nie wiem czy osoba za to odpowiedzialna zostanie zlapana.Jestem juz zmeczona nie radze sobie,policja nie udziela mi zadnych informacji.Tesciowa tez nie pomaga,chce go zabrac do polski dzieci sie nie zgadzaja,a ja nie mam pieniedzy zeby go pochowac.Maz kiedys powiedzial ze chce byc pochowany tutaj gdzie mieszkamy,moze teraz nie chce i dlatego mamy tak pod gorke.Pomodlcie sie za mojego meza zeby odnalazl spokuj i za nas zebysmy sobie z tym poradzili.

Dziekuje zmartwiona

przesyłam Ci dobra energie bys miała siły na wszystko. Zobaczysz z będzie dobrze.

Mgielka dziekuje

http://periodicodeibiza.es/sucesos/ulti ... a-bou.html

wycinek z gazety o moim mezu

Przesyłam ci pozytywną energie. Nie jestem katolikiem wierze w smoczych bogów więc do nich się pomodlę by ci pomogli . Mam nadzieje że cię tym nie obrażam .

Tajemnicza sprawa. Bardzo Ci współczuję... Przesyłam pozytywne energie. Trzymaj się, życzę Ci dużo spokoju i siły, żebyś dała radę normalnie żyć.