Paranormalne dzieci z całego świata.

Są młodzi, a czasami nawet bardzo młodzi. Ich zdolności albo wyczyny muszą jednak wzbudzać respekt. Osiągnięcia te ocierają się bowiem czasami o wiedzę, której tajników współczesna nauka jeszcze w pełni nie zbadała. Innym razem maluchy zaskakują ponadprzeciętną ambicją, która we wczesnym, dziecięcym wieku pozwala im dokonywać rzeczy, o jakich wielu dorosłych może zapomnieć.

Mawia się, że wszystkie dzieci są niezwykłe. Wydaje się, że te, dzięki swoim niesamowitym zdolnościom, wzbiły się na wyżyny nieszablonowości. Oto najbardziej niezwykłe dzieci świata:

Dzieci-magnesy


Przypadków dzieci-magnesów z roku na rok jest coraz więcej, a może po prostu media coraz donośniej o nich informują. W ostatnich latach szczególnie wielkie wrażenie zrobił na obserwatorach przypadek Bogdana. 7-letni chłopiec przyciąga do swojego ciała najróżniejsze przedmioty - od metalowych sztućców po wykonany z tworzywa mikrofon. Jego rodzice twierdzą, że Bogdan tak długo przyciąga przedmioty, aż sam za pomocą ręki nie oderwie ich od swojej skóry.

W trakcie pokazów zorganizowanych dla dziennikarzy, każda rzecz przylegała do młodzieńca w taki sposób, jakby była zamocowana za pomocą kleju. Wśród obiektów, które chłopak może bez problemu utrzymywać "w zawieszeniu", znajdują się: sztućce, porcelana, pilot do telewizora, a nawet ciężka patelnia.

Niestety, niezwykły talent niesie za sobą też pewne niedogodności. Bogdan za wszelką cenę musi unikać urządzeń elektrycznych. Kontakt z telewizorem bądź komputerem, a nawet zbliżenie się do podobnych mechanizmów na niewielką odległość może się skończyć źle... dla mechanizmów.

Dziewczynka, która wznieca ogień


Jest niczym Pyro z "X-Menów" albo Wheeler z serii przygód Kapitana Planety, który dysponował mocą ognia. Z tą różnicą, że istnieje naprawdę. 11-letnia dziewczynka z Wietnamu znalazła się w centrum zainteresowania naukowców po tym, jak zaczęła się wyróżniać z tłumu niezwykłymi umiejętnościami - nastolatka siłą woli potrafi sprawić, by znajdujące się wokół niej przedmioty w krótkiej chwili zostały opanowane przez ogień.

O sprawie 11-latki Ho Chi Minh (niegdyś Sajgon) oraz jej umiejętnościach zrobiło się głośno, gdy w domu, w którym mieszka z rodzicami, doszło do pożaru. Dziewczynka wywołała pożar, który strawił całe trzecie piętro budynku mieszkalnego. Jej ojciec stwierdził, że jego córka nie miała dostępu do żadnych środków, za pomocą których można by wzniecić ogień. Zgodnie z opinią jej opiekunów, pożar został wywołany przez niezwykłe, tkwiące w jej umyśle, umiejętności Szybko wyszło na jaw, że pożar w domu wywołany przez dziewczynkę, to nie pierwszy incydent tego typu z jej udziałem.

Zaledwie miesiąc wcześniej doszło do zwarcia instalacji elektrycznej w jej mieszkaniu - gdy 11-latka przechodziła obok gniazdek elektrycznych, te po prostu stawały w ogniu. Specjaliści od radiestezji twierdzą, że w jej mózgu udało się zlokalizować jakiś dziwny obszar. Naukowcy uniwersyteccy, reprezentujący różne dziedziny (m.in. medycynę i fizykę) zapowiedzieli już przeprowadzenie szczegółowych badań 11-latki.

Hinduska, która roni kamienne łzy


Lekarzy w Indiach zaintrygował przypadek 7-letniej dziewczynki, która płacząc, roni niewielkie kamienie. Mała Kura Nitya była badana dotąd przez tabuny lekarzy i żaden z nich nie potrafi wytłumaczyć, co stoi za dziwną przypadłością. Drobne kamienie "wypływają" z oczu dziewczynki od 12 do nawet 25 razy dziennie.

Na początku rodzice młodej Hinduski uznali całe zjawisko za rodzaj cudu. Ale kiedy siedmiolatka nie przestawała ronić kryształków, zgłosili się z nią do specjalistów. Dziewczynce przyglądali się dotąd m.in. okuliści. Ale ich reakcja zawsze była taka sama - bezradnie rozkładali ręce. Kryształki, które regularnie wypadają z oczu Kury, analizowane są obecnie przez kolejnych specjalistów, którzy mają nadzieję wkrótce rozwiązać zagadkę.

Młodzieniec, który płacze krwią


Kiedy miał 15 lat, jego historię poznał cały świat. Calviono Inman wygląda jak normalny chłopak. Jego odmienność wychodzi na jaw dopiero wtedy, gdy zaczyna płakać. Z jego oczu wypływają wówczas wielkie, krwawe łzy. Lekarze wprawdzie odnotowują takie przypadki i zazwyczaj udaje im się ustalić przyczynę. W przypadku Inmana sytuacja wygląda inaczej. Pomimo wielu specjalistycznych badań, diagności tylko bezwiednie rozkładają ręce.

Pochodzący z amerykańskiego stanu Tennesse nastolatek twierdzi, że teraz zdarza mu się "wylewać" łzy nawet trzy razy dziennie. Za każdym razem wygląda to dokładnie tak samo - chłopak czuje najpierw piekący ból, a potem jego oczy zaczynają wilgotnieć. Jego znajomi i przyjaciele, od czasu, kiedy Calviono zaczął wykazywać dziwną właściwość, zaczęli go nazywać opętanym.

Chłopiec, który widzi w ciemnościach


Lekarze z chińskiej kliniki przecierali oczy ze zdziwienia, gdy badany przez nich chłopiec ujawnił niecodzienne zdolności. Okazało się, że Nong Youhui widzi wszystko w absolutnej ciemności, a jego oczy w mroku połyskują.

Kiedy ojca chłopca zaniepokoił jasnoniebieski kolor oczu jego syna, zgłosił się z nim do kliniki w Dahua na południu Chin. Mężczyzna przez długi czas był uspokajany przez innych, że oczy jego potomka z czasem zmienią swoją barwę, ale nic takiego nie miało miejsca. "Powiedziano mi, że z tego wyrośnie i jego oczy z czasem przestaną się świecić i staną się czarne, jak u większości Chińczyków, ale tak się nie stało" - tłumaczył ojciec chłopca. Przeprowadzone badania wykazały niesamowite umiejętności młodzieńca. Nong widzi wszystko w całkowitym mroku - potrafi np. płynnie przeczytać fragment książki. Pomimo braku jakiegokolwiek światła, jest w stanie dostrzec to samo, co normalni ludzie widzą w dzień.

Nastoletni profeta


Wiele osób jest pod wrażeniem szkolnego wypracowania napisanego w 1913 r. przez 12-letniego chłopca. W leciwym eseju, który niedawno ujrzał światło dzienne, nastolatek zawarł swoje przewidywania dotyczące przyszłości. Większość z nich okazała się trafna, a Edgar Codling, który był ich autorem, został błyskotliwie ochrzczony przez swoich krajanów mianem nastoletniego Nostradamusa.

Edgar Codling pochodził z Hillington w hrabstwie Norfolk. Pewnego dnia, nauczyciel ze szkoły, do której uczęszczał, zadał jemu oraz jego kolegom wypracowanie na temat kształtu przyszłego świata. Nastolatek usiadł nad kartką papieru i przelał na nią swoją wizję. Chłopiec w swojej pracy związanej z rokiem 2000, przewidział m.in. bum w branży motoryzacyjnej oraz błyskawiczny rozkwit awiacji. Wiedział, że u schyłku wieku podróże samolotami staną się równie popularne jak przejażdżki samochodem. Napisał też, że rowery będą tak tanie, że każdy będzie mógł sobie na nie pozwolić. Codling nie miał także wątpliwości co do tego, że zmianie ulegnie sposób spędzania wolnego czasu. Był święcie przekonany, że ludzie w czasie wakacji będą dużo podróżować. Przewidywał też powstanie społeczeństwa informacyjnego, czyli takiego, w którym bardzo ważnym towarem stanie się informacja. Miał się do tego przyczynić m.in. gwałtowny rozwój prasy.

Widzieć za pomocą uszu


Mieszkający w Wielkiej Brytanii chłopiec nauczył się "widzieć" za pomocą uszu. 4-latek urodził się niewidomy, ale teraz dzięki innowacyjnemu programowi adresowanemu do osób niewidzących zyskał niemal taką samą sprawność jak jego zdrowi rówieśnicy. Młody Jamie Aspland podczas poruszania się wykorzystuje do wykrywania przeszkód metodę podobną do tej stosowanej przez delfiny czy nietoperze.

Pochodzący z miejscowości Ashford w hrabstwie Kent malec był do niedawna uczestnikiem opracowanego przez Amerykanów specjalnego projektu, w ramach którego uczył się przemieszczać i lokalizować przeszkody za pomocą narządu słuchu. Jamie zakończył niedawno trzeci etap szkolenia i przez ten czas zdołał w sobie wykształcić coś w rodzaju sonaru. Przemieszczając się, 4-latek wydaje z siebie charakterystyczne dźwięki przypominające kląskanie. Na podstawie analizy powracającego sygnału, chłopiec jest w stanie określić odległość od przeszkody, jej wielkość oraz kształt. Na początku, kiedy młody Brytyjczyk samodzielnie zaczął się poruszać po parku, matka chłopca żywiła pewne obawy związane ze skutecznością metody, ale jej wątpliwości szybko zostały rozwiane. "To zmieniło nasze życie. Ta terapia była objawieniem" - zwierza się 39-letnia kobieta. "Odkąd zdobył tę umiejętność, możemy chodzić do parku, a Jamie już mnie nie trzyma za rękę. On nawet pstryka, żeby znaleźć poręcze na naszej klatce schodowej przed zejściem na dół - to niesamowite".

Zaklinacze węży


O tym, że zabawa jadowitymi wężami może się zakończyć źle, nie trzeba nikogo przekonywać. Widok małych dzieci igrających z gadami musi więc szokować. Podobne obrazki regularnie jednak obiegają świat. Sidhi Siddharth Sinune mieszka wraz z rodzicami w Indiach. Jej opiekunowie pracują na roli, a ojciec, chcąc powiązać koniec z końcem, dorabia jako łapacz węży. W związku z tym często się zdarza, że przynosi do domu jadowite gady.

Rodzice Sidhi przyznali, że dziewczynką nie ma się kto zajmować, kiedy oni wychodzą do pracy. W związku z tym mała zostaje zwykle z wężami, które już od szóstego miesiąca życia traktuje niczym swoje zabawki. Ojciec maleństwa powiedział, że nie stać go na normalne maskotki dla córki, a jadowite bestie świetnie wypełniają tę rolę. Niemal każdy gad, z którym bawi się dziewczynka, byłby w stanie śmiertelnie ją ukąsić bądź nawet połknąć w całości. Jak to się stało, iż pomimo tego, że mała gniecie, rzuca, a nawet gryzie zwierzęta, te nie zrobiły jej jeszcze krzywdy? Albo gady polubiły Sidhi, albo mamy do czynienia z najmłodszą zaklinaczką węży na świecie.

Miniaturowi atleci


Ledwo odrośli od ziemi, a już mają masę mięśniową jak rasowi atleci. 7-letni Giuliano i 5-letni Claudiu to prawdziwi twardziele, którzy daliby sobie radę z niejednym nastoletnim łapserdakiem, gdyby zaszła taka potrzeba. Pochodzący z Rumunii bracia Stroe, którzy nieoficjalnie uznawani są za najsilniejsze dzieci świata, są prawdziwymi gwiazdami w swoim kraju.

Maluchy swoją kondycję zawdzięczają w dużej mierze ojcu Iulianowi, który zaczynał indywidualne ćwiczenia z chłopcami, gdy każdy z nich kończył dwa lata. To właśnie on zaraził ich zamiłowaniem do kulturystyki. Ćwiczenia na atlasie czy drążku, pompki, podnoszenie ciężarów czy różne ekwilibrystyczne wyczyny są dla nich normalnością. Pomimo wielu lat żmudnych treningów, nie są przytoczeni rutyną i - zgodnie z opinią ich ojca - nadal czerpią radość z ćwiczeń. Starszy z chłopców, Giuliano, stał się gwiazdą mediów już kilka lat temu, a dwa lata temu okrzyknięto go mianem najsilniejszego dziecka świata. Jego występ w rumuńskiej telewizji, podczas którego wykonał 20 pompek z nogami w powietrzu, określono mianem sensacji. Ćwiczenie, w którym wyspecjalizował się młody mistrz, polegało na wznoszeniu ciała z pozycji poziomej, aż do osiągnięcia układu określanego "staniem na rękach". Ówczesny wyczyn malca został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa.

Mądrzejszy od Einsteina


Ma 9 lat i mieszka w amerykańskim stanie Ohio. Kiedy miał 6 lat okazało się, że posiada ponadprzeciętny iloraz inteligencji, którym "bije na głowę" samego Alberta Einsteina. O ile szacowano, że słynny fizyk mógł się pochwalić ilorazem inteligencji na poziomie 160, to Pranav Veera ma IQ wynoszące 176.

Jeszcze jako przedszkolak potrafił wymienić wszystkich prezydentów USA w kolejności, w której sprawowali urząd; wyrecytować od końca wszystkie litery alfabetu; a gdy podało mu się datę sięgającą nawet 2000 r. - on bez wahania potrafił określić, jaki to był dzień tygodnia. Niezwykłe umiejętności chłopca zostały zauważone przez jego rodziców, kiedy Pranav miał 4,5 roku. Chłopiec bawiąc się zestawem alfabetu, potrafił bez problemu zapamiętać nawet kolor, jaki miała każda z liter.

Kolekcjonowanie zestawów liter stało się wkrótce pasją młodzieńca. Pranav lubi mieć dostęp do liter w różnych kolorach, rozmiarach i wykonanych z różnych materiałów. Doskonała pamięć sześciolatka ujawnia się nawet podczas oglądania przez niego filmów i teledysków. Chłopiec po usłyszeniu jakiejś piosenki potrafi natychmiast i bez zająknięcia powtórzyć wszystkie jej słowa.

Źródło:
-niewiarygodne.pl

To ja też coś dodam. Wprawdzie wcześniej oglądałam filmik na, którym śmiano się z tych magicznych sztuczek,ale mnie się to i tak podoba. Lubię iluzję
http://www.youtube.com/user/yifartofmagic?feature=watch