Dołączył(a): 20 cze 2012, o 18:00
Posty: 12
Podziękowań: 1
Byłam w kościele, klęczałam przy ołtarzu, ksiądz rozdawał komunię. W pewnym momencie upadła mu komunia na ziemię, pomyślałam, ze nie powinna upaść, ale ja nie mogę jej podnosić, musi to zrobić ksiądz. To była ta duża komunia, którą przyjmuje ksiądz podczas eucharystii. Pamiętam, że komunia, która upadła była biała, wręcz lśniąco biała i okrągła, większa niż te, które otrzymują ludzie.
Potem pamiętam moment, gdy ksiądz miał zamiar czytać ogłoszenia czy jakieś informacje, ja stałam po prawej stronie, obok mnie chyba jakiś facet. Staliśmy koło chrzcielnicy, bliżej ołtarza. Ludzie z ławek jakby zaczęli wychodzić.
Niespodziewanie przeniosłam się do starego samochodu marki "maluch", samochód był nie do końca sprawny, miałam wrażenie, że nie działają hamulce. Ojciec siedział na tylnym siedzeniu, potem się przesiadł za kierownicę, a ja wylądowałam na miejscu dla pasażera. W końcu wysiadłam i udałam się droga w kierunku domu. Było jakoś szaro na dworze, jakby pochmurno.
Dodam, że nie mam jeszcze prawa jazdy
Przyjaciele: dobrysennik.pl
Witaj na Naszym forum o tematyce - rozwój osobisty i duchowy. Porozmawiasz tutaj z użytkownikami na tematy niezwykłe. Warto również sprawdzić aktualny horoskop na cały rok 2013 razem z przesłaniem anielskim dla każdego znaku zodiaku! Oprócz tego nasi użytkownicy pomogą zinterpretować twój sen oraz zagłębią Cię w tematykę rozwoju osobistego, spraw związanych z duchowością, jak i również ezoteryką. Sprawdzisz także znaczenie snu w naszym własnym senniku online, w którym podyskutujesz z użytkownikami.