Jak zacząć wróżyć z Kart Klasycznych?

Jak zacząć wróżyć z Kart Klasycznych?

Przedstawię tutaj kilka najważniejszych kroków, które pomogą Ci zacząć wróżenie z Kart Klasycznych.

Na początek najważniejsza jest talia. Musi być nowa i koniecznie przeznaczona tylko i wyłącznie do wróżenia. W żadnym wypadku nie używaj do wróżb talii kart, z której ktoś grał w gry. Najlepiej zaopatrzyć się w swoją własną talię - można ją kupić w każdym kiosku.
Kiedy już mamy swoje własne karty teraz należy je oczyścić. Do tego celu potrzebna będzie biała świeca, bierzemy każdą kartę po kolei i trzymamy nad płomieniem świecy, kiedy skończymy należy "naładować" karty własną energią. Trzymamy każdą po kolei w ręce, oglądamy, wyrażamy własne zdanie na temat każdej karty, można zaobserwować jakie budzi w nas uczucia - złe, dobre itp. Przez jakiś czas należy również nosić karty przy sobie, w celu "naładowania" energią. Warto pamiętać, że nikt inny oprócz nas nie może dotykać tych kart, one są tylko i wyłącznie naszą własnością.
Gdzie przechowywać karty? - można w specjalnej szkatułce lub woreczku wykonanym z materiału.

Kiedy mamy już talię i przeniknęła ona naszą energią rozpoczynamy kolejny etap, czyli naukę znaczeń kart. W tym celu można posłużyć się internetem - znajdziemy wiele przydatnych i polecanych znaczeń różnych autorów, a także można spotkać się z opisami kart wykonanymi przez doświadczone wróżki. Ja na początek polecam książkę "Kiedy Król pokocha Damę - jest bardzo czytelna i dużo można się dowiedzieć, ale także sama na forum dodam trochę opisów kart z innych źródeł. Dobrym rozwiązaniem jest, po prostu posegregowanie wszystkich opisów i znaczeń razem, żeby mieć je wszystkie, a nie za każdym razem szukać i się denerwować. Można kupić sobie specjalny zeszyt i tam wszystko zapisywać lub dla leniwych - posłużyć się metodą kopiuj, wklej i mieć wszystko w notatniku na komputerze. Tutaj wybór należy do was, zróbcie tak, żeby było dla was dobrze.
Ktoś zapyta jak to wszystko zapamiętać? Przecież tych znaczeń jest dużo. Tak zgadzam się, ale na wszystko jest sposób i to tylko tak strasznie wygląda, w rzeczywistości jest bardzo proste i łatwe, mianowicie jest podział na Kiery, Karo, Piki i Trefle i każda grupa za coś odpowiada. Najogólniej - Kiery - uczucia, Karo - wiadomości, Piki - podróże, Trefle - kłopoty.
Dla początkujących zalecam skupić się, jak na razie na 24 kartach od dziewiątek do Asów i nie stosować kart odwróconych - napisze o tym później. W każdej grupie mamy Asa, Króla, Damę, Waleta, Dziewiątkę i Dziesiątkę. Ważne jest, aby przede wszystkim nauczyć się znaczenia kart: 9 i 10, które bardzo dużo wnoszą do rozkładu i praktycznie od nich wszystko zależy. Walety, Damy i Króle idzie dość łatwo zapamiętać, bo przeważnie, są to opisy osób, ich cech charakteru, zamiarów, więc chcąc nie chcąc szybko te informacje wchodzą do głowy. Co do Asów, to tutaj również jest łatwo zapamiętać ich znaczenie.
Nie ma się czym martwić, bo każdy kiedyś był w jakiejś dziedzinie początkujący, a z czasem nabrał odpowiedniego doświadczenia, tak samo z kartami. Z czasem wyrobimy sobie własne opisy i znaczenia kart, a przy okazji rozwiniemy swoja intuicję.

Dosyć istotna jest również własna ochrona - nie ważne, czy wróżymy sobie, czy znajomym, członkom rodziny, zawsze należy się chronić, bo rożnie bywa... W internecie można znaleźć wiele sposobów ochrony i wybrać sobie odpowiedni, ja polecam wizualizację białego, ochronnego światła. Można sobie wizualizować, że ochroni nas od wszystkich negatywnych i złych energii, ludzi, dodać własną prośbę itp. coś od siebie, coś, co wam będzie odpowiadać.

Dobrze mamy już znaczenia kart i własną ochronę, więc teraz przejdźmy do pierwszych rozkładów, wróżb. Wyjmujemy talie i na każdej z 54 kart w prawym lub lewym górnym rogu zaznaczamy małą kropeczkę - w ten sposób w przyszłości, kiedy będziemy już stosować odwracanie kart będzie wiadomo, która karta jest w pozycji prostej, a która w odwróconej. Zaznaczamy wszystkie, a następnie wybieramy nasze 24 karty i zaczynamy tasować. W internecie można się spotkać z wieloma rozkładami, ale ja polecam dla wszystkich, którzy dopiero zaczynają - losować jedną kartę dziennie - na pytanie, jaki będzie dzisiejszy dzień albo rozkładać 3, 4 karty na proste pytania i pomału, opierając się na zapisanych znaczeniach i własnych odczuciach interpretować, a później po zakończeniu dnia poddać weryfikacji - sprawdzeniu, czy coś się sprawdziło, czy tez nic. Na początku zacznijcie od ćwiczeń i ćwiczcie jak najwięcej. Nie od razu Kraków zbudowano, toteż nie od razu i wam zaczną wychodzić sprawdzające się wróżby, trzeba być tego świadomym i okazać cierpliwość i chęć do dalszej nauki. W zasadzie cierpliwość jest bardzo istotna we wróżeniu, więc, jeżeli jej nie mamy, to będzie bardzo ciężko się czegokolwiek nauczyć.

Jeszcze napiszę jak formułować pytanie, przede wszystkim na początek bierzcie łatwe, proste pytanie, innymi słowy ułatwiajcie sobie życie, kiedy zauważycie ze idzie wam coraz lepiej można się przerzucić na nieco cięższe. Zadajecie pytanie np. Jaki będzie dzisiejszy dzień dla mnie, tasujecie karty minimum trzy razy i równocześnie myślicie o pytaniu. Wyciągacie trzy, cztery karty z wierzchu i przystępujecie do interpretacji. Dodam i to jest bardzo ważne, że Dama Kier zawsze przedstawia kobietę wróżąca lub tą, dla której się wróży. Jeżeli wróżba dotyczy mężczyzny, to Dama Kier będzie jego ukochaną, partnerką, żoną lub bardzo dobrą przyjaciółką - zależy od pytania i sąsiadujących kart. Teraz, jeżeli wróżba dotyczy mężczyzny, to jego utożsamia Król Kier i tak samo, kiedy wróżymy jakiejś kobiecie Król Kier będzie oznaczał jej partnera życiowego, dobrego przyjaciela - też wszystko zależy od pytania i sąsiednich kart.
Karty interpretujemy najpierw każdą z osobna, a później łączymy w całość i w ten sposób uzyskujemy odpowiedź na swoje pytanie.

I teraz najważniejsze dla osób początkujących, dosyć często się z tym spotykam i pozwolę sobie wyjaśnić i pomoc, a wiec dotyczy, to znaczenia poszczególnych kart w kontekście pytania. Jeżeli pytacie o miłość, to szukacie w tych kartach, które wyjdą tylko i wyłącznie odpowiedzi na swoje pytanie, jeżeli pokazuje się wam dajmy na, to 10 trefl, to nie mieszacie w wasze pytanie problemów zdrowotnych, choroby, tylko czytamy, to jako problemy, które mogą Was czekać w miłości. I tak samo z innymi pytaniami :Skupiamy się na pytaniu i dobieramy odpowiedź pod niego: nic innego nie kombinujemy. Z czasem będzie, to bardzo łatwe.

Jeżeli chodzi o znaczenia kart, to czasami poszczególne karty bardzo się od siebie różnią... Dodatkowo można znaleźć informację o śmierci. Tutaj proszę pamiętać, że aby zobaczyć śmierć w kartach trzeba być naprawdę dobrze wyszkolonym, doświadczonym wróżbitą, trzeba doskonale znać połączenia poszczególnych kart oraz skorzystać ze swojej intuicji. Dla osób początkujących powiem, aby nie stresowali się, kiedy widzą Asa Trefl, czy inną "złowrogą" kartę w swoim rozkładzie. To wcale nie musi znaczyć nic złego. Też przestrzegam was, jeżeli komuś wróżycie uważajcie na słowa, starajcie się odpowiednio je dobierać, bo różnie ludzie mogą zareagować. To, że wróżysz z kart nie oznacza, że masz prawo straszyć i "przepowiadać" złe wydarzenia innym. W Kartach też istnieje etyka i kodeks moralny, którym należy się posługiwać.

Jeżeli wróżba dotyczyła np., znajomego, siostry, brata itp., należy po złożeniu kart odciąć się energetycznie. W tym celu wystarczy zwykłe słowo dziękuję, czasami zapłata lub, po prostu coś miłego co osoba pytająca uzna za odpowiednie. Osoba wróżąca może i powinna sama stosować odcięcie energetyczne od osoby, której stawia karty. Pamiętajcie o tym, kiedy zaczniecie wróżyć np., na forum.

Kto nie powinien wróżyć z kart? Na pewno wróżbami z Kart Klasycznych, ale i innymi technikami dywinacyjnymi nie powinny posługiwać się osoby nie dojrzałe emocjonalnie i psychicznie! W ten sposób mogą sobie jedynie zaszkodzić... Osoby podatne na sugestie, zbyt słabe i lękające się również nie powinny wróżyć, bo źle interpretując mogą narobić sobie bałaganu w życiu. Jeżeli nie czujesz się na siłach, boisz się i uważasz, że karty to coś złego, po prostu nie sięgaj po nie.
Jeszcze dodam odnośnie zdrowia, jeżeli źle się czujesz, jesteś chory, to nie wróż w tym dniu z kart, ponieważ karty osłabiają, potrzebują dużo naszej energii i najlepiej, wtedy, kiedy źle się czujemy odłożyć wróżenie na inny dzień. Również nie możesz być zmuszany do wróżby - to Twoje karty i to Ty decydujesz, kiedy wróżysz, nikt Cię nie może zmuszać, to powinna być tylko i wyłącznie Twoja decyzja.

Zgromadziłam tutaj najważniejsze informacje, jeżeli coś jeszcze sobie przypomnę, to oczywiście napiszę o tym, a na chwilę obecną wszystkim, którzy zamierzają podjąć naukę wróżenia z Kart Klasycznych życzę powodzenia i samych optymistycznych prognoz! W razie, pytań, proszę śmiało pytać, chętnie odpowiem i udzielę potrzebnych wskazówek.

źródło: wiedza własna.

Tekst konkretny, zaraz się "pobawię"

Napisałaś, że nikt nie może dotykać naszych kart. Dlaczego? Ja gdzieś wyczytałam, że jeżeli wróżymy komuś innemu, nie sobie, to ta osoba powinna przełożyć trzy razy karty do siebie i ja jak byłam u wróżki to też tak robiłam. To jakiś błąd?

I jeszcze piszesz, że osoba pytająca powinna się od nas odciąć energetycznie np. dziękując, a znowu mi wróżka powiedziała, żebym jej absolutnie nie mówiła dziękuję po zakończonym wróżeniu..

Chodziło mi o to, że nikt oprócz właściciela kart nie powinien ich dotykać, wtedy, kiedy one gdzieś tam sobie leżą. Kontakt z kartami na co dzień powinien mieć tylko ich właściciel.
Natomiast wróżby, to inna sprawa. Jak wiadomo do wróżby jest potrzebny jakiś nośnik energii, wróżby online mają, to do siebie, że można podać imię, datę urodzenia, a niektóre wróżki podczas osobistych seansów dają po prostu do przełożenia karty, aby w ten sposób nawiązać kontakt z pytającym.

Jeżeli nie chciała podziękowania, to może musiałaś zapłacić?
Wymiana musi być, jeżeli nie płacimy, to chociaż podziękujmy.

Bardzo ciekawy tekst, chociaż uważam że 24 kart są na początek dobre ale 36 daje sporo większe możliwości interpretacji. Wiadomo że na początku i tak korzystamy z różnych rodzajów ściągawek dopóki nie zapamiętamy podstawowych znaczeń

Tak, ale chyba lepiej najpierw opanować znaczenie 24 kart, niż 36. Jeżeli już jest podstawa, to dalej można sobie pomału dodawać kojne karty i uczyć się kolejnych znaczeń.