ile ?

Witam

Koleżance wróżka powiedziała ze na wcielenie dostaje się ograniczona liczbę partnerów. Ona już podobno limit wyczerpała.
Hmm trochę by do D...y tak było.
A wy co myślicie ?

Jeśli będziesz miała jednego na reszte życia to chyba też dobrze, czasem też może być, że ktoś powinien sie rozwijać duchowo bo w poprzednich wcieleniach zaniedbywał ten aspekt więc w ogóle może nie mieć przeznaczonych partnerów (chyba że jakieś krótkie przygody) bo życie będzie się tak układało żeby skierować tą osobę ku duchowości. A jeśli w poprzednich wcieleniach rozwijałaś się duchowo to teraz możesz mieć dużo partnerów żeby nadrobić doświadczenie też w tej kwestii:)

Co to za bzdura?!
Nikt tego nie wie i nie będzie wiedzieć. Głupota ludzka przechodzi moje pojmowanie już czasami... Jak można coś takiego wymyślić - to raz, a dwa, że jeszcze mówić to ludziom!!

Zgadzam się z Eweliną.

Nie ma czegoś takiego, jak ograniczona ilość partnerów (no chyba, że sama dobrowolnie nałoży sobie takie ograniczenie). Gdyby mi jakaś wróżka powiedziała takie bzdury, to bym ją chyba wyśmiał

Bym coś napisała, ale się powstrzymam.


Bzdurki

ha ha ha bzdura

do wróżki idzie sie po wróżbę a ona mówi co się będzie działo jeśli Ty (koleżanka) nic nie zmienisz
Niech koleżanka zmieni postępowanie, zachowanie i już będą się jej sypali Panowie jak króliki z kapelusza "maga"

A powiedziala moze jaka ilosc" jest przyznawana" na jedno wcielenie ?

Prawda, ale wróżka - wróżce nierówna. Pytam bo kolezanka troche sie zdziwila tym limitem.
A co do zmiany postepowania to jest trudne, poniewaz nasze zachowanie warunkuje cale nasze zycie od najwczesniejszych lat co dla jednego jest naturalne i proste dla innego bedzie nie do zrobienia W/g mnie ona jest atrakcyjna i mila , no moze byla zbyt opiekuncza dla poprzednika to sie znudzil

To jest sprawa indywidualna kazdy ma inaczej

Jasne, że sprawa indywidualna, bo to zależy od tego ile wróżka policzy za taką wizytę (domniemam, że im droższa, tym większy "limit przyznawania" wyczyta z kart ).

Powtarzam, że nie ma czegoś takiego, jak limit partnerów. Przecież istnieje prawo wolnej woli.