Dziecko bez ręki

Dzień dobry wszystkim, chciałam prosić o interpretację mojego snu. Śniłam, że razem ze swoim byłym chłopakiem spacerowalismy po lesie, kiedy byliśmy razem bardzo często tak spędziliśmy czas. W pewnym momencie na skarpie zobaczyłam dziewczynkę, w różowej bluzce, nie miała prawej ręki. Zaczęliśmy uciekać, tylko nie wiem dlaczego ale im dłużej bieglismy, tym wyraźniej było ją widać, byliśmy bliżej niej. Dziewczynke robaki zjadaly żywcem, wyglądała okropnie. Później nie wiedzieć skąd pojawiła się moja przyjaciółka, prosiła żebym pomogła jej chłopakowi. Ogólnie chodziło o to, że był chyba jakimś potworem, miał budowę człowieka ale oczy i twarz właśnie takie nienaturalne przerażające. A żeby go uratować musiał się napic mojej krwi. Sen skończył się tak, że chłopak przyjaciółki wbił mi coś w szyję. Dodam że wieczorem rozmawiałam z przyjaciółką o jej problemach w związku, z moim byłym chłopakiem o naszym związku. Powiedział, że cierpi bo mnie stracił. Ubzduralam sobie, że to coś znaczy. Jak myślicie?