dobry wieczór :)

Przygnało mnie tu w andrzejkowy wieczór
uznaje to za omen
Dziękuję Bartemausowi za podpowiedź "co i jak"
Pomału na spokojnie rozgoszczę sie tu u Was i mam nadzieję, z eniedługo zamiast "u Was" powiem "u Nas"

Będzie mi naprawdę miło was poznać

Witaj mgiełko, bardzo miły masz nick, dobrze się kojarzy
Również dziękuję za wspomnienie mojego nicku hehe i mam nadzieję że Ci się u Nas spodoba, choć wystarczy posiedzieć chociaż chwilę na naszym forumowym chacie, porozmawiać z naszymi użytkownikami i nie ma się ochoty wychodzić i kończyć rozmowy.

Witaj i rozgość się
Ja też jestem nową osobą na forum, a juz czuję się jak w domu
Czego życzę i Tobie

już sie zaczynam czuć dobrze
czuje pozytywne energie
co widać po uśmiechach, które wstawiam

Witaj, mgiełka

Mogłabyś napisać czym się interesujesz, czego chciałabyś się dowiedzieć?
Zapraszam do aktywnego korzystania z forum, na pewno poczujesz naszą wyjątkowo rodzinną atmosferę

Pozdawiam

Również witam w gronie użytkowników forum

Witaj na forum
Bardzo fajnie, że do nas dołączyłaś, mam nadzieję, że zostaniesz jak najdłużej

witaj na forum:)

Dziękuję wszystkim za serdeczne przyjęcie
tu naprawdę jest miła atmosfera i chyba zapuszczę korzonki

Jak już wcześniej wspomniałam trafiłam tu przypadkiem, a że w życiu nie dzieje się nic bez przyczyny to widocznie tak miało być.

Pomału się rozejrzę i zorientuję co i jak.

O mnie:
kieszonkowy model kobiety (159 cm) wiecznie wesołej
wielgachne ciemne oczy ciekawe świata i ludzi, ale chyba nie o to chodziło ;D

Intersuje mnie
Tarot
Karty klasyczne
Karty Anielskie
Runy

świadome śnienie
wychodzenie z ciała
i jeszcze wiele innych tematów

Moja mama wróżyła z kart klasycznych. Robiła to doskonale. Potrafiła przepowiedzieć imię, miejsce i czas. Ciężko ją było namówić by powróżyła komuś z rodziny, za dużo widziała w kartach. Pamiętam, ze jako dziecko często chodziłam do parku, gdzie mama spotykała sie z cygankami a i one bywały w gościach u nas w domu ( czasy taborów). Tak oto zaczęła sie moja przygoda z nieznanym światem. Kiedyś tam przekonałam się, ze duchy istnieją, a pierwszą styczność z tarotem miałam w latach 80siatych. wtedy poczułam, ze mnie przyciągają. Do dziś sie z nim oswajam etapami. Rok temu zostałam zmuszona do kupienia Tarota - normalnie miałam taka obsesję, ze musze go mieć i już. Mam dwie kart przewodnie obie mnie wybrały (dziwne) Głupiec i Mag. Ten pierwszy jest jednak ponad Magiem. Ja normalnie widze go na żywo. Od pół roku nie sięgałam do kart. Nastapiła blokada. Dziś poczułam wibrację. zapaliłam świeczki i trafiłam tu. Tarota jeszcze nie wyciagnęłam. Zajmuje moje myśli ale jestem niezdecydowana co dalej

Rozpisałam sie

Bardzo fajnie, że się rozpisałaś, dużo napisałaś o sobie i super

Widać po mamie masz dar do kart, byle go rozwinąć