Cohen wprasza się na przyjęcie

Tak, oto ja... *i cisza*

Wita Was Cohen, choć matula wyładowała na mnie swoją frustrację wybierając imię z dnia urodzenia swojego pierworodnego. Kalendarzu - spłoń #.# Wyszło więc tak, że na co dzień jestem znany jako Miłosz. No cóż, nie przychodzi nic innego, jak żyć z tą świadomością i przybierać kretyńskie nicki


To już kolejne forum ezoteryczne, na jakie trafiam. Czas pokaże, czy zagoszczę tu na dłużej.

Coś o mnie...
Wiek - hm... tutaj zaczynają się schody. Mój rocznik to 97', co dyskwalifikuje mnie w większości dyskusji, czy rozmów tematycznych. Tak, mam dopiero 16 lat, wiele za sobą i jeszcze więcej przed C: Nie lubię mówić wiele o sobie, uważam jednak, że powinniście znać moje imię, w przeciwnym razie rozmowa byłaby bezosobowa. Jestem raczej typem samotnika. Nienawidzę ludzi, boję się ich (no może oprócz jednego ludzia C: ). Nierzadko decyduję się na dłuższą drogę tylko po to, aby uniknąć jakiegokolwiek spotkania. Gdy to się zdarzy... cóż, pochylam głowę, przyspieszam kroku i próbuję jak najszybciej zniknąć z oczu. Jestem nihilistą i życzę naszemu szanownemu gatunkowi, żeby wyzdychał jak najszybciej. Ziemia bez nas będzie zdrowsza C: Jedynym bezstresowym źródłem kontaktu z ludźmi są fora internetowe, których to już parę zwiedziłem. Na każdym jednak coś mnie drażniło, a to podejście userów, a to wystrój, to znów nierzetelne informacje, czy po prostu nacierające zewsząd legiony trolli. Wyczuwam tutaj przyjazną atmosferę, więc kto wie? Może zostanę na dłużej...


Jestem rytualistą głęboko zakorzenionym w wierzeniach indoeuropejskich ze szczególnym uwzględnieniem przekonań starożytnych Greków, Rzymian i ludów germańsko-nordyckich. Próbuję je rekonstruować. Odnoszę się także do mitologii egipskiej. Nie jestem związany pojedynczym nurtem filozoficznym, badam zależności pomiędzy tymi wierzeniami, ich genezę i wędrówkę kulturową, naturalne mieszanie się kultów tychże nacji.
Ogromnym sentymentem darzę tarota, którego rozkładam już szósty rok. Od moich dziesiątych urodzin te kartoniki pomagały mi podejmować rozmaite decyzje, trochę rozjaśniły mroki okresu dojrzewania. Nie obyło się oczywiście bez przerw, każdy posługujący się kartami zapewne wie, jak częste są takie przedziały czasowe, w których końmi się człowieka do nich nie zaciągnie Karty przywędrowały do mnie same w kartonie starutkich książek kupionych okazyjnie od znajomego, który sobie nie przypomina, żeby kiedykolwiek pośród nich były. Tak zaczęła się moja wspaniała przygoda z kartami. Były pierwszą dziedziną, z którą zacząłem się zaznajamiać zaglądając do tego przepastnego wora, zwanego okultyzmem.
Moim zainteresowaniem jest europejski cunning-folk, który praktykuję, a także pewne formy magii ceremonialnej niezwiązanej z chrześcijaństwem, co jest raczej niepowszechne. Aaaale odbiegam od tematu kart *oczka mu świecą* Taaak, mam fizia na punkcie kart. Nie rozkładam ich na byle jakie pytania, co zrobiło się ostatnio modne. Wizja kart, jako stylisty-doradcy pomagającego dobrać torebkę - no kurczę, czy tylko mi to nie leży?
Moją pierwszą talią było stare kolorowe wydanie Aleksandry Jaśniak. Właśnie idzie do mnie Mityczny Tarot. To nie był mój wybór, wygrałem ją w konkursie. Opiera się o moją ukochaną mitologię, więc może będzie nam się dobrze pracować. Nie mogę się doczekać poznawania talii od nowa.
Uwielbiam talie gotyckie, owiane mroczną mgiełką tajemnicy. Alchemy England Tarot, Bohemian Gothic Tarot, Gothic Tarot by Vargo *tu szczególnie, piękna Śmierć
Ostatnio zainteresował mnie Transparent Tarot - przezroczyste koszulki, które można na siebie nakładać, by utworzyły wspólny rysunek, opowiedziały historię od nowa. Obrazki pozornie uwstecznione, wyglądają jak namalowane przez dziecko. Podobno ludzka podświadomość ma właśnie dziecięcą mentalność, więc takie obrazy super do niej przemawiają.

Eh, kieeeeedyś ;D

No nic, bo się rozpisuję, a tu już chciałbym skończyć pierwszego posta na nowym forum. Witajcie raz jeszcze i mam nadzieję, że fajnie nam się będzie dyskutować, zarówno na tematy ezoteryczne, jak i te stricte życiowe

Pozdrawia Was Cohen (ewentualnie Miłosz, byle nie Adrian - moje drugie imię xD)

Kolejna ciekawa osobowość
Witam Cię Miłosz (ładne imię, swoją drogą, takie poetyckie), rozgość się
Jak słusznie zauważyłeś, atmosfera u nas jest zadbana i niech tak zostanie.
Zachęcam do udzielania się w temacie nie tylko kart ale różnych innych dyskusjach. Wnieś do nas coś ciekawego z głębi swojej osoby.
Pozdrawiam

Hej głąbie. Wyszło Ci więcej niż myślałem, że Ci wyjdzie.
Powiedziałbym Ci, że masz tu się rozgościć, ale jeszcze sam tego nie zrobiłem. 8D

Znacie się i to jakieś przymilne teksty czy jak?

a znamy się, znamy

To bardzo fajne, w takim razie zachowajcie takie hasła dla siebie prywatnie.

a witaski
rzuciłam tylko okiem w przelocie ( na szczęście zawsze do mnie wraca) na twoje przywitanie
i normalnie siekło mnie jedno zdanie uwaga cytuje "Mój rocznik to 97', co dyskwalifikuje mnie w większości dyskusji, czy rozmów tematycznych" a niby czemu dysk ...c os tam - a fe trudne słowo nie smakują mi takie słowa ( żartuje jakby co ) ?
W swiecie w jakim sie poruszamy rocznik nie jest żadna miarą

Witaj więc milusio i udzielaj sie gdzie sie da )
wieczorem przejże "dogłebnie" Twoje przywitanie

No niestety, mam z tym nieprzyjemne doświadczenia. Jeżeli w dyskusji wyłaniały się dwie opozycje, której strony bym nie zajął, zawsze gdy brakuje argumentów, używa się wieku, twierdząc, że "skoro masz te naście lat, to nie wiesz o czym gadasz"

Witaj na forum!
Widzę, że kolejna osoba, która wie jak się przedstawić
Wracając do twojego opisu, pamiętaj wiek nie gra roli, bo można mieć te kilkadziesiąt lat, ale mieć ubogie horyzonty lub stać miejscu i się nie rozwijać, a Ty widzę, że pomimo młodych lat masz już szerokie pole do popisu w różnych dziedzinach i brawo. I na pewno u nas na forum nie będziesz dyskwalifikowany, śmiało możesz brać udział w dyskusji, wypowiadać się na różne tematy i oczywiście zapraszam na czat
Troszkę ta magia mi u Ciebie nie pasuje, ale mam nadzieję, że wiesz co robisz A imię Miłosz - jak dla mnie bardzo ładne

teraz przeczytałam całość
Witaj "maniaku" tarota i jak Irisa wspomniała tu wiek nie ma znaczenia