O co chodzi ???

Witam chciałbym wam opowiedzieć o swoich snach i snach bliskich o zarazem zapytac o co chodzi.
Zaczne od początku 17lat temu zmarł mi ojciec zostawił mnie najmlodszego i 3 siostry ja i najstarsza siostra mam tak ze jak czujemy sie żle albo jak sobie nie możemy z czyms poradzić to zawsze sni nam sie ojciec nie babcia ,dziadek czy kto inny tylko ojciec gdy pojdziemy na jego grób i zapalimy świeczkę to na drugi dzień już nie mamy takich snów .A znowu mojej mamie sie śni tata jak by chciał ją i mnie przed czymś ostrzec niewierzyłem w mamy sny do póki pewnego razu jak jechałem do pracy powiedziała "jedz ostrożnie" i faktycznie jak jechałem i bym miał wypadek samochodowy potem mama mi powiedziała ze ma takie sny od kiedy tata umarł ,że śni jej sie dwa lub dzień przed jak mam być chory albo coś mi sie ma stać.Wiem może komuś z użytkowników wyda sie to dziwne albo glupie nie dbam o to.

Nie jest to dziwne ani głupie, to normalne że zmarli komunikują się poprzez sen.
Po prostu czuwa nad wami.