Chemtrailsy [depopulacja]

Ja uważam, że lepiej znać prawdę nawet najgorszą niż mieć klapy na oczach. Niektóre osoby nie chcą znać prawdy bo będą się bały i stresowały. Zdarzają się takie osoby. Trzeba jednak prawdę przyjąć ze spokojem. Każdy kto chce żyć godnie jak człowiek, powinien znać wszystkie pułapki oraz umieć się przed nimi bronić.

W tym temacie chciałem przedstawić wam CHEMTRAILS.







Istnieją także osoby, które mogą mieć to w dupie. Taka ignorancja graniczym ze szczytem głupoty. W zasadzie taka ignorancja = samobójstwo.
Przed chemtrailsami da się bronić.

Chemtrailsy zaweirają m.i.n metale ciężkie. Tutaj znając nauki podstawowe możemy przeciwdziałąć. " ucz się ucz, nauka to potęgi KLUCZ!"
http://tylkomedycyna.pl/wiadomosc/w-sposob-naturalny-usunac-metale-ciezkie-organizmu

Co do innych syfów w chemtrailsach nie ma pewności.

Każda ignorancja tego typu rzeczy, to w rzeczywistości posiadanie swojej wolności, i percepcji w dupie. Obudźta się Ludzie :_)

Ale ja doskonale wiem ,że trują nas z powietrza wody i pożywienia-nie od dziś zresztą.Mało tego mentalnie też mogą nami sterować.
Przejrzałam link,który podesłałeś odnośnie metali ciężkich i co widzę? ,że pektyna jest dla nas zbawienna ,a gdzie ona jest?! o zgrozo! w owockach ,jagodach i warzywach, mało tego należy pić wywar z owsa i zjadać ryż . No i co Ty na to kolego Lokator ?

Osobiście piję rumianek 2 x dziennie ,pokrzywę raz i wodę.Kawę inkę tylko z rana.
Niedawno odstawiłam chleb. Jogurty naturalne ,kefiry maślanki też pijam ,masło tez jem . Myślę ,że nie jest źle a jeżeli mój organizm będzie dopominał się więcej białka to będę miała ochotę i na jajka.

1. Dobrze. Rząd rozpyla na nas trujące chemiczne substancje z powietrza - czyli na siebie i swoje rodziny także... Trochę głupie? W każdym razie... nieźle się poświęcają, chyba samobójcy z nich wszystkich.

2. Jeśli to prawda, to CO DOKŁADNIE możemy zrobić poza przebudzeniem się? Samo zamartwianie i świadomość nic nie da, potrzebne działanie.

3. Jak mamy działać, to róbmy to spokojnie, a nie rozsiewając wokół niepokój i postrach. Takie info tylko dla rozwiniętych ludzi, nie każdy jest gotowy coś takiego słyszeć, jak również nie każdy w to uwierzy.

4. Nawet jeśli to prawda, Illuminaci i te wszystkie historie - ILE CZASU zajmie wdrożenie planu zapobiegnięcia temu i czy w ogóle JEST JAKIŚ PLAN (?) poza rozsiewaniem informacji, bo jak na razie nie widzę, nie słyszę.

Mnóstwo konkretnych pytań należy zadać i zacząć działać. Każdy plan trzeba najpierw obmyślić, ułożyć, a następnie wprowadzić go w życie. Konsekwentnie. Ile już lat słyszymy podobne historie i nadal nic się nie dzieje. Dupokracja zamiast demokracji.

Pomimo tych faktów, musimy umieć żyć szczęśliwie, cieszyć się życiem, być zadowoleni z tego co nas spotyka, każdej nauki, doświadczenia... Wszystko jest tak jak sobie zaplanowaliśmy z góry. Jeśli nasze ciało nie przeżyje, to przeżyje nasza dusza i to się bardziej liczy moim zdaniem. Ziemia umrze - byłoby szkoda, ale kto to wie, czy nie jest to jakiś trening, zwykła nauka, czy nie jesteśmy czyimś bydłem? Co by było gdyby się okazało, że jesteśmy sztucznie wyhodowani przez kosmitów i Ziemia jest jednym wielkim pastwiskiem? Może te choroby są na nas właśnie testowane.
Nasze ciała umierają, a my bredzimy jakby co najmniej umierały nasze dusze, jakby nic już później nie było. Wszyscy tutaj na forum wierzymy w coś po śmierci ciała, więc...

"Mało tego mentalnie też mogą nami sterować."

Sterują ludźmi ( a przynajmniej tymi którzy dają się sterować) na każdym poziomie.

"Przejrzałam link,który podesłałeś odnośnie metali ciężkich i co widzę? ,że pektyna jest dla nas zbawienna ,a gdzie ona jest?! o zgrozo! w owockach ,jagodach i warzywach, mało tego należy pić wywar z owsa i zjadać ryż . No i co Ty na to kolego Lokator ?"


Informację pisałem dla wszystkich użytkowników forum. Wyszedłem z założenia, że nikt tu nie jest na Diecie Optymalnej, a skoro i tak jedzą owoce, to niech jedzą te konkretne.
Te owoce, jagody ryże itp to są przykłądy produktów, które należy zjadać by wyzbyć się metali ciężkich. Ale przecież nie trzeba jeść ich wszystkich. Każdy na Diecie Optymalnej wybrał by tylko produkty, które może spożywać zgodnie ze swoją dietą, a resztę by odrzucił.

Produkty Których by nie odrzucił to:
+bakłażany, rzodkiewki i pomidory. (buraki też, ale rzadziej)
+maliny, borówki,
+szczaw, szpinak i sałatę.
+Picie herbatki wykonanej z kolendry siewnej

Produkty które by odrzucił to:
-jabłka, owoce cytrusowe, pigwy, gruszki, morele, winogrona < najgorsze pracze mózgu tak nawiasem.
-Jałowiec, nasiona sezamu i łopianu oraz w korzeniu trawy cytrynowej
-różeńca górskiego, szczodraka krokoszowatego, żeń-szenia.
-"Przeprowadzanie oczyszczających procedur na bazie ryżu"
-wywar z owsa

"a gdzie ona jest?! o zgrozo! w owockach ,jagodach i warzywach, mało tego należy pić wywar z owsa i zjadać ryż . No i co Ty na to kolego Lokator ?"

Pragnę być dobrze zrozumiany. Czy ja kiedykolwiek napisałem że warzyw czy niektórych owoców nie należy jeść?

Dieta optymalna polega na właściwej proporcji Białek Tłuszczów i Węglowodanów. Węglowodany występują w warzywach i owocach.

Należy zjadać tyle warzyw, by dostarczyć około 50 g węglowodanów na dzień.
Dla przykładu pomidor ma 5 gram węglowodanów w 100 gramach produktu. Więc teoretycznie powinno się zjadać 1kg pomidorów.
Np ziemniak ma 15 gramów węglowodanów na 100 gram produktu, więc należy zjadać około 300 gram ziemniaków/doba.

Owoce też można jeść, np jabłko ale to w wypadku starszych optymalnych, bo młodzi optymalni nie widzą najmniejszej potrzeby jeść takiego czegoś.
Jabłko to około 80% cukru, więc należy zjadać tylko jego malutki kawałek, i to jabłko gotowane, nie surowe.
Jabłka i cytrusy szkodzą, natomiast owoce takie jak jerzyny można jeść jak najbardziej, ale oczywiście tak by dostarczyć około 50 gram węglowodanów ( cukrów ) na dzień.
--------------------------------------------------------------

1) Ludzie którzy za tym stoją to nie ludzie, a portale organiczne. Nawet jeśli teoria portali organicznych jest nie pełna, to i tak istnieją osoby ( jest ich ogrom), które wykazują 100% cechy portaliczne. Tak więc Ci którzy za tym stoją nie potrafią odczuwać żadnych uczuć rodzinnych, prócz patologicznych więźi. Ponaddto oni uważają że robią dobrze.
Hitler też był przekonany że robi dobrze.

2) Jest to prawda. Naszczęście w Polsce nie jest tak źle jak np w USA. Musimy się przebudzić, ale oprócz tego musimy zrobić inne rzeczy. Jeśli chce się jeździć to o pojazd należy dbać.
"Samo zamartwianie i świadomość nic nie da, potrzebne działanie." zgadzam się z Tobą kochanie. To jest oczywiste.

3) Zazwyczaj by działać trzeba znaleźć ludzi, a żeby znaleźć ludzi należy podawać im informację, gdyby ludzie nie dostali informacji, nie działali by.

"a nie rozsiewając wokół niepokój i postrach" xD

4) Plan jest.
"Mnóstwo konkretnych pytań należy zadać i zacząć działać. Każdy plan trzeba najpierw obmyślić, ułożyć, a następnie wprowadzić go w życie. Konsekwentnie. Ile już lat słyszymy podobne historie i nadal nic się nie dzieje. Dupokracja zamiast demokracji."
Działanie także już jest.

Tak powinniśmy się cieszyć i radować. Np dla mnie największą radością jest gra w przetrwanie. Jest to wspaniała gra, w której należy maksymalnie się rozwinąć i przetrwać.
Cudownie jest omijać różne trutki, chronić się i przeciwdziałać.

Np ostatnio piję sobie śmietane z Tesco, bez zagęstników podobno, ale ta śmietana dziwnie ciągnie do niej, co oznacza że tam może coś być. Łącząc fakt że tesco należy do rotschildów można dojść do wniosku że już przestają nas informować co jest w produktach. Oczywiście taką śmietankę należy poddać badaniom laboratoryjnym. :_)