Bardzo proszę o interpretacje snu - duch, małe dziecko

Po raz pierwszy miałam sen w którym byłam aż tak przeraźliwie smutna, że do tej pory nie daje mi on spokoju.

W tym śnie miałam świadomość, że umarłam i jestem duchem. Byłam w bardzo wysokim budynku, który był w trakcie całkowitego remontu (dużo obdrapanych ścian, lub samych gołych cegieł itp.) w tym śnie byłam pewna, że to budynek mojej szkoły.
Tak sobie "latałam" po nim i oglądałam od wewnątrz, aż w pewnym momencie natknęłam się na małą dziewczynkę 4-5 lat, która próbowała szyć na maszynie. W tym momencie uświadomiłam sobie, że to jest moja córka i zrobiło mi się strasznie smutno, że umarłam zanim mogłam ją czegoś nauczyć. I im dłużej na nią patrzyłam tym bardziej robiło mi się smutno, bo myślałam dlaczego musiałam umrzeć i zostawić tak malutką istotkę samą na świecie i to przecież ja powinnam ją nauczyć tak wielu rzeczy... choćby używania tej maszyny do szycia. Ciągle się w nią wpatrywałam i w końcu zorientowałam się, że płaczę
Gdy się obudziłam to też miałam łzy na policzkach. Przez cały dzień nie mogę zapomnieć tego snu i tej dziewczynki siedzącej przy maszynie.


Dodam, że nie mam dzieci i w ciągu najbliższych lat nie zanosi się na zmianę tego stanu rzeczy. Budynek nie przypomina żadnego jaki widziałam w rzeczywistości - tym bardziej żadna z moich szkół nie miała tak wielu pięter.

Wie ktoś może jak zinterpretować ten sen? Może choć jego część?

Cześć, to mój pierwszy post na tym forum, postanowiłam tu się zalogować bo Twój sen jest ciekawy i intrygujący. Zajmuje się symboliką snów od dawna, chociaż za eksperta to się nie uważam. Napiszę więc częściowo na podstawie swoich doświadczeń. Najpierw należy zaznaczyć, że świat snu jest niejako odbiciem niby w lustrze, często to co pokazuje sen, ma znaczenie zupełnie odwrotne. Ale jak we wszystkim tak i w tej regule występuje zwyczajny wyjątek. Dlatego swoje sny należy obserwować, próbować odnosić do własnej sytuacji. Bywają bowiem osoby które - śnią bardzo rzadko, praktycznie wcale, bywają i takie które potrafią śnić częściowo świadomie i we śnie... stwierdzić że jest to iluzja. Są i też tacy, których sny spełniają się dokładnie: np ktoś śni że jednego dnia idzie do kina - i to dokładnie mu się przydarza. Piszę o tym aby uwrażliwić na obserwację snu. Po czym rozpoznać czy nasz sen jest czysto-symboliczny, czy też dokładnie-realny? Pierwszy krok to stwierdzenie czy sen plącze się miedzy niemożliwą fantazją : np śni się komuś że wchodzi do windy a tam są schody, albo jedzie windą do góry, a ta frunie do nieba... to niechybny znak na sen symboliczny i trzeba szukać dobrej interpretacji. Podkreśliłam dobrej, bo senników typu 'chyba i być może' widzę po internecie kilka. Natomiast w mojej rodzinie był jeden, dwa doskonałe senniki i to wystarczyło na lata. Spróbuje przywołać więc kilka symboli które znam.

Śmierć: widzieć we śnie martwego zapowiada długie życie. Kiedyś śniło mi się że widziałam martwe ciała brata i mamy i do dziś mają się dobrze a było to z 20 lat temu. Co oznacza 'być duchem' nie wiem, wiem natomiast że widzieć ducha zmarłej osoby, przynosi zawsze ostrzeżenie jakby ktoś chciał nas ochronić. Resztę interpretacji co do bycia duchem, musisz zdać się trochę na intuicje. Czy widziałaś swoje ciało? Czy widziałaś swoją dusze, czy tylko czułaś że jesteś duchem?

Latać - bardzo dobre znaczenie, przezwyciężyć wszystkie przeszkody, szczęście.

Szkoła - czas na naukę, co wcale nie oznacza że będzie to trwało długo. Po prostu czegoś musisz się douczyć, albo może jak miałaś wrażenie we śnie, nauczyć kogoś. Budowa, to znak że pewne plany są na etapie realizacji, ale tu nie byłabym pewna, czy była to nowa szkoła, czy też stary budynek rozpadający się? Jeśli remont być może ponowny powrót do porzuconych planów?

Dziecko - w starszym senniku, symbolizowało problem do rozwiązania. Ale według mnie znaczenie tu może być inne, gdyż może przedstawiać po prostu inną osobę.

Maszyna do szycia - no tego w tym bardzo starym senniku, niestety nie było. Ale dla mnie 'szyć' jest jak wiązać pewną sprawę. Jak w rozmowie - powiązanie faktów.

Płacz, łzy - zawsze przynosi wielką radość. Można napisać więcej, łzy we śnie przynoszą w realnym życiu oczyszczenie ze smutku.

Teraz wystarczy powiązać symbole z własnym przeczuciem, myślę że prognoza tego snu jest bardzo pomyślna

Córka we śnie, to Twoja mama. Uszyła nowe szaty = dała nowe ciało. Doceń, ile Ciebie do tej pory nauczyła i na jakie aspekty życia uwrażliwiła. Pomyśl o niej, jak o córce. Ile jej możesz z siebie dać, ile dać jej miłości i zainteresowania.